Niebezpieczny pożar wybuchł późnym popołudniem w opustoszałym budynku w centrum Gostynia. Paliły się śmieci i trawa, a rozprzestrzeniający się pożar zagrażał sąsiadującemu budynkowi wielorodzinnemu. Wszystko wskazuje na to, że ktoś zaprószył ogień. Okoliczni mieszkańcy mówili, że w obiekcie często koczują bezdomni i to mogła być ich sprawka.

Przed godz. 19. zastępy straży pożarnej skierowano na ul. Sądową w Gostyniu. Prawdopodobnie okoliczni mieszkańcy zauważyli pożar jaki wybuchł na terenie opustoszałej posesji. - Na zapleczu budynku niezamieszkałego - pustostanu paliły się nagromadzone śmieci i trawa. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu dwóch prądów wody na odpady oraz w obronie sąsiedniego budynku, chłodziliśmy jego ścianę - mówił asp. sztab. Wojciech Idkowiak, KP PSP Gostyń. Teren, gdzie pojawił się ogień jest odgrodzony, ale panuje na nim bałagan. Wiele wskazuje na to, że doszło tam do zaprószenia ognia przez nieznaną osobę bądź osoby. Okoliczni mieszkańcy, którzy obserwowali akcję sugerowali, że w budynku koczują bezdomni i niewykluczone, że to oni zaprószyli ogień. Na miejscu pojawił się również patrol policji.

[ALERT]1562693027528[/ALERT]