Pechowo rozpoczął się dzisiejszy poranek na drogach powiatu gostyńskiego. Na zakrętach w Łęce Małej samochód osobowy uderzył w przydrożne drzewo. Najprawdopodobniej kierująca nim kobieta wpadła w poślizg na śliskiej jezdni i nie zdołała opanować auta.
Do zdarzenia z udziałem osobowego forda doszło około godz. 8. na wjeździe do Łęki Małej od strony Gostynia. Z naszych ustaleń wynika, ze kierująca pojazdem kobieta jechała od Ponieca i na zakręcie, gdzie kończą się zabudowania straciła kontrolę nad autem. Samochód mógł wpaść w poślizg, a następnie uderzył w drzewo bokiem od strony kierowcy. Pojazd został poważnie uszkodzony, wyleciały boczne szyby... Kierującej początkowo pomogli przejeżdżający kierowcy. Kilka minut później na miejscu była już policja i karetka pogotowia.
[ALERT]1553760499184[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
Kubica10:04, 28.03.2019
Tam się idzie 100 na mokrym po tych zakrętach ????
Zauroczony10:19, 28.03.2019
Ładna ta pani policjantka :)
Bmw14:17, 28.03.2019
Tak jest bez tylniego napedu bokiem niepujdziesz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Zupa, żeberka i serdeczne powitanie. Tak wyglądał...
Do "Gregor" Ofiarę daje ten co chce! Tobie nic do tego kto ile i komu daje. Nie wysilaj się bo żyłka ci pęknie i bliscy będą musieli udać się do , jak to określiłeś, klechy i ponieść koszty pochówku. No bo jak , pogrzeb bez księdza, co ludzie powiedzą.
Ja
10:18, 2025-07-08
W ostatnich latach odnotowano podejrzenia przemocy...
Szkoda że nie mówi się o przemocy psychicznej nauczyciel(a/i) wobec uczniów w LO :) Za moich czasów jak chcieliśmy zareagować to nie zrobiono z tym nic.
Chl
08:26, 2025-07-08
Zupa, żeberka i serdeczne powitanie. Tak wyglądał...
A ofiarę klecha pozbierał
Gregor
07:52, 2025-07-08
Polonezem przez pół Europy i tureckie bezdroża...
Poldek da rade, byle kowal naprawi a zepsuć się nie ma zabardzo co, prosta konstrukcja, ja swoim w jeden dzień zrobilem 1200 km jechał jak po szynach i był wygodny, miał coś w sobie, pzdr.
Polonez 1.5 lpg oczy
03:05, 2025-07-08
1 0
Zapomniała tylko oznaczyć miejsce zdarzenia. NAGANA