Drugi dzień z rzędu, niemal o tej samej godzinie na obwodnicy Krobi doszło do wypadku samochodowego. Podobnie jak wczoraj jeden z kierowców wjechał na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z inną osobówką. Tym razem poszkodowane zostały trzy młode osoby, które karetkami przewieziono do szpitala. Na razie nie wiadomo jakich doznali obrażeń.

Dom zdarzenia doszło około godz. 20. Podobnie jak wczoraj na skrzyżowaniu obwodnicy Krobi z ul. A. Mickiewicza zderzyły się dwa samochody osobowe. Tym razem były to - Volkswagen Sharan i Mitshubishi Carisma. - Kierujący Volkswagenem Sharanem też nie dostosował się do sygnalizacji jadąc z Krobi w kierunku Gostynia i doprowadził do zdarzenia bocznego z prawidłowo jadącym kierującym Mitshubishi Carisma, który wyjeżdżał z ul. Mickiewicza w kierunku Chumiętek - mówi sierż. Kamil Łagódka z Posterunku Policji w Krobi.

Kierujący i pasażerowie z Mitshubishi, w sumie trzy osoby, zostali przewiezieni do szpitala na dalsze badania. Kierujący Volkswagenem zlekceważył czerwone światło, a może zdarzenie to efekt awarii sygnalizacji? To będą wyjaśniać policjanci.