- Prędkość, brawura i jeszcze raz brawura - tak o wypadku motocyklisty w Pępowie mówią świadkowie zdarzenia. Mężczyzna miał szarżować na jednym kole na jednej z głównych ulic. W pewnym momencie stracił panowanie nad maszyną, po czym wjechał do ogródka posesji, gdzie trwało sąsiedzkie spotkanie. Nieprzytomnego motocyklistę zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do wypadku doszło około godz. 19:30 na ul. St. Nadstawek w Pępowie. Jak opisuje jeden ze świadków, mężczyzna jechał przez chwilę na jednym kole, potem stracił panowanie nad motocyklem. - Wyjeżdżałem ze sklepu. Widziałem, jak ten motocyklista przystanął, bo jechały akurat jakieś osoby rowerami. Potem ruszył bardzo szybko, na jednym kole...Nagle patrzymy, a on jedzie między drzewami. Wypadł z drogi poleciał w powietrze... Byliśmy pewni, że tego nie przeżył - relacjonuje kierowca opla. - Mówią, że mógł wpaść w jakiś dziurę, dlatego go tak wyrzuciło - dodał.
Motocyklista razem z maszyną wpadł w tuje pobliskiej posesji, gdzie trwało sąsiedzkie spotkanie. - Robiliśmy grilla, siedzieliśmy całą rodziną - relacjonują mieszkańcy posesji. - Słyszeliśmy jakiś huk, a potem motocyklistę, który zahaczył o opłotowanie i maszynę wpadającą na podwórko... Byliśmy w ogromnym szoku, dzieci płakały... Motocykl zaczął się dymić. Do tego nie wiedzieliśmy, czy ten człowiek żyje, a nie byliśmy go w stanie wyciągnąć. Jakimś cudem akurat przejeżdżała straż pożarna i oni szybko podjęli akcję. Pomagała pani, która jest pielęgniarką - opowiada jedna z mieszkanek. - Sąsiad zadzwonił po karetkę .Potem już wszystko działo się bardzo szybko - dodaje zdenerwowana kobieta. - Gdyby nie tuje, wjechałby w nas, w dzieci... - mówi kolejna z kobiet.
Poszkodowany motocyklista w wieku około 30 lat był nieprzytomny. Z uwagi na jego ciężki stan załoga karetki pogotowia zadecydowała o wezwaniu śmigłowca LPR, którym został przetransportowany do szpitala w Lesznie. Na razie nie wiadomo, jakich doznał obrażeń. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci, którzy badają przyczyny i okoliczności wypadku oraz próbują ustalić, kim jest poszkodowany, gdyż nie miał on przy sobie żadnych dokumentów. Motocykl, którym jechał, jest na rawickich tablicach rejestracyjnych.
0
0
0
0
0
0
gamoń z gostynia22:19, 14.07.2018
i nic o mnie :( a po kilku minutach wysłałem tego niusa
Jaa22:22, 14.07.2018
Nie wiem czemu ale nie jest mi żal takich głupków. Dobrze, że nie zrobił krzywdy innym nie winnym osobą
KAMIL22:30, 14.07.2018
30 lat groch z kapustą w głowie.
Jaro22:51, 14.07.2018
Nie dość że siebie zabijają to jeszcze niewinnych ludzi... Powinniście mieć tego świadomość. Wariaci ma scigaczach... Na innych motorach tak nie jeżdżą i dla nich mam szacunek.
motocyklista23:23, 14.07.2018
Gadasz głupoty.. Tydzień temu miałem wypadek ALE nie z mojej winy!!! nie mierz wszystkich jedną miarą!
...11:41, 15.07.2018
ale jak mozna jechac na jednym na zakrecie? jeszcze zakret z wybojami ....
Swety 22:59, 14.07.2018
Powinien dostać surowa karę za to.. Krok od tragedii. Zero myślenia...
Yoker07:16, 15.07.2018
Witam.a to był ktoś z Pępowa, wie ktoś???
Mistrzu 06:50, 17.07.2018
To niebyl z pepowa ja ten motor poznaje nawet nie powinien prowadzić tego motocykla jak niema prawa jazdy bo mu zabrali za wcześniejszy wypadek samochodowy
Mares09:40, 15.07.2018
Widzialem jak *%#)!& jeszcze mowie do zony ze zaraz na drzewie bedzie!!!
...10:33, 15.07.2018
Czasami naprawde zaczynam wątpić w ludzi. Mogło się to zdarzyc każdemu z nas,komuś z naszych znajomych,bliskich.. Wtedy też byście tak pisali? Trzeba trzymac kciuki,żeby wyszedł z tego cało,bo to jest najważniejsze,a nie durnie komentować.
Piotr...11:00, 15.07.2018
Każdemu z nas?Nie każdy wariuje na jednym kole,więc to było na własne życzenie
XD18:15, 15.07.2018
Ten typ nie jechał na jednym kółku wiec nie wiem skąd masz takie informacje
Mike11:22, 15.07.2018
Szkoda ze nie jechal szybciej... rozum zostawil w domu..
Glapes10:46, 17.07.2018
Zastanów się co piszesz
Moje zdanie11:35, 15.07.2018
Szkoda pieniędzy na akcję ratowniczą, żeby ratować *%#)!& Lepiej, żeby zginął na miejscu.
Cinek12:41, 15.07.2018
To jest Arasa moto tylko wiek się nie zgadza trzymaj się brachu
slaw10:51, 16.07.2018
jaki Aras? skąd
Nick14:51, 15.07.2018
Trzymaj się brachu LwG
kierowca 15:34, 15.07.2018
takich ludzi ja nie załuje
Sxd18:19, 15.07.2018
Nie wiem czy byś chciał aby ktoś o Tobie pisal, że cię nie żałują.
Kierowca17:47, 15.07.2018
Jaki krok od tragedii!? To JEST tragedia, że taki bezmózgowiecc jeździ po drogach.
Twój Bóg18:13, 15.07.2018
Nie byliście tam więc się nie udzielajcie.
Stachu18:16, 15.07.2018
Ile w ludziach jest zawiści.. Nikt nie wie jak bylo naprawde,mogl wpasc w ta dziure.. Trzymaj sie chłopaku,dużo zdrówka!
Koń tomek18:16, 15.07.2018
Najlepiej komentować jak się tam nie bylo
Rzeznik18:29, 15.07.2018
Nereczki aktualne?
Ja. 19:19, 15.07.2018
A twój mózg istnieje?
Czytaj ze zrozumieni23:19, 15.07.2018
Przeciez sa swiadkowie zdarzenia , ktorzy widzieli jak zasuwal na jednym kole.
sgx10:45, 16.07.2018
wie ktoś skąd był chłopak?
aks19:39, 16.07.2018
Z kątowni
RONALDO15:42, 16.07.2018
Nie brońcie gościa który po promilach wsiadł na motor!!!!!!! !!! i ten idiota z tego wyjdzie !!! nie życzę mu źle ale oby zmienił się o 180 stopni!!!
Juny epa17:56, 16.07.2018
Jun se kupiuł młetur i łycha na kłele i *%#)!& Ryjem w tuje i pokozoł nooo i helikłopterym lecioł dło Lyszna i tero gu skłodajum w gips a z młetura taaaaki jyzor łegnia wyloz ale gu szfagier naprwio i tero łun bydzie jachoł.....
He?11:59, 17.07.2018
Ino skund dokund?
Pioter 21:40, 21.07.2018
Byle nie bez Pympów
Aaa 12:49, 17.07.2018
Pijany bez Prawka motor nie ubezpieczony.......
bombel17:56, 17.07.2018
ktoś wie czy facet żyje?
ja06:59, 27.07.2018
motocykliści są wszędzie-nawet w tujach!!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
6 3
No tak... prawie ludzie zginęl, ale najważniejsze żeby podali imię i nazwisko bohatera który napisał do ?internetow?. Powaga sytuacji kolego... Ps: co rok jest conajmniej jeden wypadek w naszej okolicy gdzie udział ma motor zazwyczaj ścigacz