Kilka zastępów straży pożarnej gasiło pożar, jaki wybuchł w budynku jednorodzinnym w Poniecu. Ogień pojawił się na dachu i tam strażacy prowadzili działania polegające na rozbiórce i dogaszaniu płonących elementów.

28 lutego około godz. 17:25 dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu powiadomiono o ogniu widocznym na dachu budynku jednorodzinnego przy ul. Sienkiewicza w Poniecu. Pożar prawdopodobnie zauważyli sami mieszkańcy, którzy wezwali pomoc i bezpiecznie opuścili dom. Do akcji gaśniczej skierowano kilka zastępów straży pożarnej. - Po naszym przybyciu pożar dachu był już mocno rozwinięty. Pierwsze zastępy ugasiły płomienie. Teraz trwa dogaszanie, rozbiórka dachu i nadpalonych elementów - mówił mł. kpt. Marcin Nyczka, dowódca KP PSP Gostyń. - Najważniejsze, że pożar nie przeszedł do części mieszkalnej - dodał. Przyczyną pożaru według wstępnych ustaleń mogła być uszkodzona instalacja kominowa.

Mimo błyskawicznej akcji strażaków straty materialne mogą być duże. Nie ma na razie informacji o tym, czy mieszkańcy będą mogli wrócić do domu, to prawdopodobnie ocenią inspektorzy nadzoru budowlanego. Pomoc zaoferowała już gmina. Na miejscu pojawił się m.in. burmistrz gminy Poniec Jacek Widyński.