piechury wchodza na przejścia dla pieaszych jak do piaskownicy ... ubrani na czarno włacznie z czapką,,,jedynie ich pies na smyczy jest jasny,,może biały ,,,oświetlone przejścia nie dla nich przechodzą kilka metrów obok gdzie jest naprawde ciemno..bo i po co swoje zdrowie szanować...i tak winny kierowca ,,,a miejscowe ciotki prowadzą dysputy mocna zanagażowane przy przejściach dla pieszych jak sie zatrzymasz aby je przepuścić,,, krzyczą co sie pan gapisz jedź pan... ...no i mosz pan

Racja jak ktoś nie ma odblasku to trudno go zauważyć ,jeszcze przegonić te baby co plotkują obok pasów bo nie wiadomo czy chcą przejść czy nie !

oświetlenie w całym Gostyniu woła o pomstę do nieba! Ciemno jak w dupie u czarnego z Etiopii wychodzisz na zewnątrz i czujesz się jak w świecie żywych trupów , jakby miasto umarło, jakbyś miał walczyć o przetrwanie. Jadąc swoim passeratti kukosz przez szybę czy aby zaraz na masce nie znajdzie się 67 letni Pan w czerni........

na tej krzyżówce dawno powinny być zamontowane światła sygnalizacyjne. to wyjątkowo niebezpieczne skrzyżowanie nie tylko dla kierowców ale i dla pieszych. nie zdaje egzaminu jako objazd ul.Fabrycznej ponieważ przejazd przez tą krzyżówkę to horror.

A ten twój paseratti nie ma świateł? Proponuję do elektryka i do okulistu i świat stanie sie jaśniejszy :)

Skoro prowadził to był to pieszy a nie rowerzysta !