Na prostym odcinku drogi Czajkowo - Łęka Mała samochód z ładunkiem o wadze blisko 30 ton uderzył w przyczepę ciągnika rolniczego. Do kolizji miało dojść w momencie, kiedy kierowca volvo próbował wyprzedzać ciągnik. Ten nagle miał zacząć skręcać na pobliskie pole.

Do zdarzenia doszło 15 września około godz. 14:00 na trasie Czajkowo - Łęka Mała. Kierowcy obu pojazdów – volvo oraz ciągnika rolniczego - jechali w kierunku Gostynia. W pewnym momencie ciągnik z dwiema przyczepami rolniczymi miał podjąć manewr skrętu w lewo. - Byłem już w momencie wyprzedzania, ale miałem jeszcze bezpieczną odległość. W ostatniej chwili kierowca ciągnika zaczął wykonywać manewr skrętu w lewo. W tym momencie próbowałem hamować, uciec, aby nie uderzyć centralnie kabiną... Pewnie rów trochę wyhamował - mówił kierowca ciężarowego volvo przewożącego złom. - Nie widziałem, żeby miał migacz włączony. Później dopiero widziałem, że miga, ale na ciągniku - dodał. Do czasu wyciągnięcia pojazdu z rowu ruch na drodze Czajkowo - Łęka Mała będzie utrudniony. Konieczne jest sprowadzenie specjalnego holownika, który wyciągnie auto i przyczepę. - Przyczepy załadowane są po brzegi, boimy się, że może się przewrócić - mówił kierowca volvo.