Zamknij
NEWS

Wikariusz nie żyje, proboszcz stanie przed sądem. Wstrząsające ustalenia...

Oprac jar/ źródło pleszews24.info 06:29, 08.11.2025 Aktualizacja: 06:38, 08.11.2025
Skomentuj Pleszew24.info/DPS Raszewy (ks. Robert) Pleszew24.info/DPS Raszewy (ks. Robert)

Śmierć młodego wikarego poruszyła całą społeczność i uruchomiła lawinę pytań, na które odpowiedzi zaczyna dziś szukać sąd. To historia o dramacie, który długo dojrzewał w milczeniu, aż znalazł swój tragiczny finał na plebanii w Żerkowie w powiecie jarocińskim. Teraz prokuratura zarzuca byłemu proboszczowi znęcanie się psychiczne nad 31-letnim księdzem Robertem Olejnikiem, który odebrał sobie życie.

Prokuratura Rejonowa w Jarocinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu proboszczowi parafii pw. św. Stanisława Biskupa w Żerkowie – informuje portal Pleszew24.info.


Tragedia rozegrała się 1 czerwca 2024 roku. Tego dnia na plebanii padł strzał, a chwilę później proboszcz wzywał pomoc. Ratownicy nie zdołali już nic zrobić. Ksiądz Robert zginął śmiercią samobójczą. Wspólnota, w której posługiwał, nie mogła pogodzić się z tą stratą. Był znany z gorliwości, autentyczności i wrażliwości na ludzkie cierpienie. Odwiedzał chorych, wspierał pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Raszewach, dla których był nie tylko kapłanem, ale przyjacielem.

- Ksiądz Robert był sobą, nie udawał, pocieszał i doradzał. Zawsze pamiętał o chorych, modlił się z nimi i za nich. Miał niesamowity kontakt z ludźmi cierpiącymi – oni mu naprawdę ufali -  wspominali pracownicy DPS-u w rozmowie z dziennikarzami portalu Pleszew24.info.

 

W jednym z dawnych wywiadów dla miesięcznika „Opiekun” młody duchowny wspominał o trudnej drodze powołania i o wierze, która dojrzewa w cierpieniu.

- Już w dzieciństwie pragnąłem zostać księdzem. Bóg na drodze mojego powołania mnie łamał poprzez trudne wydarzenia, abym ufał tylko Jemu. Zaraz po Panu Bogu wszelką pomoc zawdzięczam moim rodzicom i mojej siostrze - mówił ks. Robert Olejnik.

 

Jak informują dziennikarze portalu pleszew24.info, po  śmierci księdza do Kurii Kaliskiej zaczęły napływać listy od parafian. Ludzie prosili o wyjaśnienie relacji, jakie panowały na plebanii. W ich treści pojawiały się zarzuty wobec ówczesnego proboszcza. Jesienią 2024 roku duchowny został przeniesiony do innej parafii, ale śledczy nie zakończyli pracy. Zbierali zeznania, analizowali wydarzenia, konfrontowali świadków. Z ich ustaleń wynika, że na plebanii miało dochodzić do publicznego upokarzania młodego kapłana i odbierania mu poczucia godności. To właśnie na podstawie tych ustaleń prokuratura postawiła byłemu proboszczowi zarzuty.

Akt oskarżenia oparto na artykule 207 paragraf 1 i 3 Kodeksu karnego, który przewiduje karę do 15 lat więzienia w przypadku znęcania się psychicznego, jeśli jego następstwem jest targnięcie się ofiary na życie.

- Prokuratura Rejonowa w Jarocinie skierowała do sądu akt oskarżenia o czyn z artykułu 207 paragraf 1 i 3 Kodeksu karnego - potwierdził w rozmowie z Pleszew24.info rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, prokurator Maciej Meler.

Śledczy wnioskowali o tymczasowy areszt dla duchownego, lecz sąd nie przychylił się do tego wniosku.

Z opinii biegłej, do której dotarła „Gazeta Wyborcza”, wynika, że samobójstwo wikarego nastąpiło w stanie narastającego poczucia bezradności. W analizie pojawiło się również stwierdzenie o „przejawach przemocy psychicznej stosowanej wobec niego przez proboszcza”. Ekspertka wskazała, że duchowny mógł celowo doprowadzić do sytuacji, w której jego ciało odnaleźć miał właśnie przełożony.

Według opinii biegłej, śmierć ks. Roberta była skutkiem długotrwałej przemocy psychicznej i narastającego poczucia bezradności -  informuje Pleszew24.info, powołując się na ustalenia śledczych.


Były proboszcz nie przyznaje się do winy. Zaprzecza wszystkim zarzutom, a jego obrońcy podkreślają, że nie ma dowodów jednoznacznie łączących jego zachowanie z tragedią. Sprawa trafiła do sądu. Proces, jak ustalił portal Pleszew24.info, ma rozpocząć się jeszcze w tym roku.

 

[ALERT]1762579732965[/ALERT]

[ZT]84299[/ZT]

[ZT]84272[/ZT]

[ZT]84212[/ZT]

 

(Oprac jar/ źródło pleszews24.info)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%