W domu Michała tradycje biskupiańskie przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Pochodząca z Rokosowa Marta cały czas je poznaje, ale już zaraziła się miłością do tego regionu. Wczoraj ukochany oświadczył się jej w tradycyjny sposób. I choć wymagało to zaangażowania wielu osób, to się opłaciło... Martę zwaliło z nóg. Przyszli małżonkowie, choć nie mieli tego w planach, podzielili się z nami swoją radością
ktos18:06, 01.03.2021
3 1
tak sie bawią wicki w rokosowie 18:06, 01.03.2021
biskupian11:26, 03.03.2021
3 0
Przez wode koniku, przez wode, do mygo dziewczecia na zgode ... Wszystkiego Najlepszego 11:26, 03.03.2021
Hey08:55, 15.03.2021
1 0
Czy to nie ten Pan co po krzaczkach się chowa z Pannami 08:55, 15.03.2021