Melina na obrzeżach gostyńskiego osiedla? Sprawę postanowił nagłośnić jeden z czytelników poirytowany hucznymi imprezami do jakich dochodzi w rejonie skrzyżowania ulic Słowackiego i Kasprowicza. Czarę goryczy przelała jednak niebezpieczna sytuacja. Chodzi o pożar, który w porę zauważyli okoliczni mieszkańcy.
3 0
całe to pole za dino to jeden wielki syf...
a tak poza tym Gostyń to śmietnik, bardzo w ostatnim czasie zaniedbany, pełno butelek małpek itp., skwer obok banku Santander codziennie zasyfiony, ale nawet jednego kosza tam nie ma, jezdnia ( droga krajowa) szczególnie w okolicach PKS i pięknej Krawatki aż grubo po bokach od wszelkiego syfu