Najpierw przypadkowi kierowcy, a potem strażacy gasili pożar samochodu osobowego na jednym z gostyńskich skrzyżowań. Kobieta, która kierowała autem zdążyła opuścić płonącą pułapkę wraz z trójką dzieci
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz