Przy wyjątkowo niesprzyjającej aurze ulicami Gostynia przeszła ostatnia w tym roku procesja fatimska. Padał deszcz, było wietrznie, mimo to grupa wiernych zgodnie z tradycją podążyła z Fary na Świętą Górę. Przejście uroczystej procesji zabezpieczali policjanci i strażacy
jann15:02, 14.10.2020
co to za amator robił te fotki ;(
mieszk15:42, 14.10.2020
co trzeba mieć w tej pustej głowie , gdzie była Policja z mandatami.Cały czas twierdzę , że księża nie wierzą w Boga , jak można narażać ludzi na takie niebezpieczeństwo.....
Jan16:57, 14.10.2020
Covit szaleje, zbiera żniwo, obejmuje coraz szerszy teren, a ci frustraci, zagubieni w sobie "niby wierni" pchają się w ramiona korony. iDIOTYZM. Szkoda, że i kler nie ma pod tym względem rozumu. Widać mamona żądzi na całego.
Ojej20:58, 14.10.2020
Tym razem G24 nie pisze, że były tłumy??? Nawet jak ich nie było, to pisali, że były....
Bolo15:09, 15.10.2020
Do Jana zanim zaczniesz coś skrobać to nie Covit lecz Covid
1 4
W taką pogodę mogłeś przyjść i zrobić lepsze zawodowy fotografie