Długo wyczekiwali tego dnia, ale było warto. Nowiutki, średni wóz ratowniczo-gaśniczy zawitał do remizy OSP Piaski. Druhowie witali auto zapalonymi racami, fajerwerkami, oklaskami, zgodnie ze zwyczajem był też "chrzest". Wielu podkreślało, że to historyczny moment dla piaskowskiej jednostki. - Przyznam, że jak wjechał to łezka w oku mi się zakręciła - mówił Waldemar Owczarski, prezes OSP Piaski
ola13:53, 09.10.2020
A większość osób na zdjęciach
z nieprawidłowo założoną maseczką. WSTYD
1 0
Nie prawda z-ca prezesa Maciej Sz. ma prawidłowo założoną maseczkę naucz się patrzeć !!!