Spacerując wzdłuż rzeki Kani, natrafił na niecodzienny widok – nieżywego ptaka unoszącego się na wodzie tuż przy brzegu. Według relacji naszego czytelnika, znajdował się w rzece od kilku dni i do tej pory nikt nie podjął żadnych działań w celu jego usunięcia czy zbadania przyczyn śmierci. - Leży tam już kilka dni i wygląda na to, że nikogo to nie obchodzi – skomentował świadek.
2 0
Toksyczna rzeczka?.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz