Gostynianie mieli okazję zwiedzać zakład, który codziennie oczyszcza po blisko pięć tysięcy metrów sześciennych ścieków spływających z naszych kanalizacji. Szarobure pomyje przechodzą przez halę krat, gdzie sita zatrzymują największe zanieczyszczenia, a najbardziej widowiskowy element krajobrazu to miejsce, z którego po biologicznym oczyszczeniu przezroczysta już woda trafia do...rzeki Kani. Mowa o oczyszczalni ścieków w Gostyniu
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz