Od pomysłu do czynu niewiele trzeba. Ma być pod ręką, ale mają nadzieję, że się nie przyda

W Sarbinowie (gm. Poniec) miała miejsce niezwykle ważna uroczystość, podczas której został oficjalnie przekazany defibrylator AED. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu wielu osób.

Defibrylator AED to sprzęt medyczny, który służy do przeprowadzania reanimacji. Jego użycie znacznie zwiększa szanse na przeżycie osoby, u której doszło do zatrzymania akcji serca. Pomaga przywrócić jego regularną pracę. I właśnie takie niezwykle cenne urządzenie pojawiło się w Sarbinowie. Skąd pomysł, by je zakupić?

- Zrodziło się to w mojej głowie, po udaniu się na akcję w pobliskim Szurkowie. Doszło tam do nagłego zatrzymania krążenia u jednej z mieszkanek. Użyliśmy wówczas defibrylatora, będącego na wyposażeniu jednostki OSP Szurkowo. Było to wydarzenie, które zmusiło mnie do refleksji nad rozważeniem zakupu urządzenia dla mieszkańców Sarbinowa – wyjaśnia Tomasz Kończak, prezes OSP Sarbinowo.

Od pomysłu do czynu niewiele trzeba. Dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się w ciągu miesiąca zebrać potrzebne środki – 13 tys. zł.

- Udało nam się zebrać fundusze dzięki publicznej zbiórce oraz wsparciu sponsorów. Dlatego ogromne ukłony kieruję w stronę wszystkich darczyńców. Dziękuję także władzom gminy Poniec za życzliwe i merytoryczne podejście do tematu – mówi T. Kończak.

Za wybór urządzenia i aspekty techniczne odpowiedzialny był Karol Motała, który uroczyście przekazał defibrylator na ręce burmistrza i sołtysa wsi Sarbinowo.

- To symboliczne przekazanie mieszkańcom jest przejawem naszej troski o zdrowie i bezpieczeństwo naszej społeczności. AED to innowacyjne urządzenie, które może być obsługiwane przez każdego, niezależnie od poziomu wiedzy medycznej. Jego działanie bazuje na systemie wydawania autonomicznych poleceń głosowych, które prowadzą krok po kroku przez proces resuscytacji. Każda sekunda jest ważna w przypadku zatrzymania krążenia, dlatego ważne jest abyśmy mieli dostęp do takiego urządzenia w naszym sołectwie – mówił T. Kończak.

W sobotniej uroczystości udział wzięli m.in. druhowie OSP Sarbinowo, mieszkańcy, sponsorzy i samorządowcy. Głos zabrał burmistrz Ponieca, który gorąco dziękował za tę niezwykle cenną inicjatywę.

- Pomysł pojawił się oddolnie. Jest to niezwykle cenne i ważne dla społeczności Sarbinowa urządzenie. Dziękuję za wspaniałą współpracę i zaangażowanie – podkreślał Jacek Widyński.

Za AED w niezwykle wzruszający sposób podziękowała jedna z mieszkanek – Stefania Kamińska.

- Niedawno rozmawiałam z jednym z synów. Powiedziałam mu, że gdyby dawniej był ten defibrylator, to twój ojciec byłby uratowany. O on mi powiedział: niestety w tamtych czasach tego nie było. Życzę, byśmy jak najrzadziej go używali. Ale ogromnie cieszę się, że jest. Dziękuję strażakom za to, że włożyli tyle wysiłku, by ten sprzęt pojawił się w Sarbinowie – mówiła seniorka.

Zwieńczeniem uroczystości było krótkie szkolenie z obsługi nowego defibrylatora, który znajduje się przy OSP Sarbinowo. Być może jego użycie nie jest dziecinnie proste, ale z pewnością poradzi sobie każda osoba.

[FOTORELACJA]11235[/FOTORELACJA]

[ALERT]1709992268154[/ALERT]