To jeden z jego ostatnich projektów. Zabrał gostynian w kameralną podróż...

W piątkowy wieczór, 1 marca w Gostyńskim Ośrodku Kultury „Hutnik” wystąpił Andrzej Piaseczny. Popularny „Piasek” przez ponad godzinę bawił gostyńską publiczność, która stawiła się bardzo licznie, choć bilety do tanich nie należały.

Nie był to jednak zwykły koncert, a jeden z ostatnich projektów artysty, który podczas swojego występu zabiera publiczność w bardzo kameralną podróż. Proponuje wyprawę po swoich największych przebojach. Usłyszeliśmy je jednak w zupełnie innych aranżacjach. Były także piosenki mniej znane, ale za to takie, które znalazły wyjątkowe miejsce w sercu artysty.

Muzyk bardzo szybko nawiązał świetny kontakt z publicznością.

- Życzę Wam miłego wieczoru, dobrego koncertu i pozytywnego czasu – mówił Andrzej Piaseczny.

A jak piątkowy koncert ocenili jego uczestnicy?

- Wybrałam się na ten koncert razem z przyjaciółką. Od lat jesteśmy fankami Piaska i cieszymy się, że w końcu zawitał do naszego Gostynia. To był bardzo miły wieczór – wspomina pani Katarzyna.

Równie zachwycona salę widowiskową w Hutniku opuszczała pani Karolina, która na koncert przyszłą razem z mamą.

- Przepiękny koncert. Fantastyczne aranżacje. Szkoda, że występ trwał tak krótko. Dla mnie za krótko! – żartowała nasza rozmówczyni.

[FOTORELACJA]11197[/FOTORELACJA]

[ALERT]1709367642812[/ALERT]