Zamknij

Zaremba: Przez te lata trzeba było włożyć sporo sił i serca w organizację pikników, ale opłacało się. Mieszkańcy nigdy nas nie zawiedli ...

12:17, 28.08.2017 MiS
Skomentuj

Mieszkańcy prawobrzeżnego Gostynia mieli w tym roku powody do świętowania. Na osiedlu od dekady organizowane są pikniki pn. "Sobota na Kani". Nic dziwnego, że tegoroczne spotkanie było wyjątkowe i zgromadziło prawdziwe tłumy na placu przed boiskiem. Trudno było też nadążyć za programem osiedlowego pikniku, który w tym roku był wyjątkowy.

Jubileuszowy Festyn Prawobrzeżnego Gostynia "Sobota na Kani" za nami. Po raz dziesiąty mieszkańcy mieli okazję spotkać się i spędzić ze sobą trochę czasu. Dopisała pogoda, dzięki której na festynie pojawiły się całe rodziny. O mijających 10 latach opowiadał przewodniczący Rady Osiedla Prawobrzeżnego Gostynia Jan Zaremba, który od początku brał udział w organizacji pikniku. - Tak w sumie to pikniki zaczęły się 11 lat temu, ale jednego roku ze względu na budowę boiska i terenu dookoła zrezygnowaliśmy z festynu. Dziś możemy się cieszyć z tego obiektu - mówił przewodniczący osiedlowej rady Jan Zaremba. - Przez te lata trzeba było włożyć sporo sił, ale też serca w organizacje pikników, ale opłacało się. Mieszkańcy nigdy nas nie zawiedli, choć pogoda bywała kapryśna - dodał.

Dla uczestników festynu przygotowano w tym roku wiele różnorodnych atrakcji. Był m.in. pokaz iluzjonisty Piotra Kwiatkowskiego i okazja, by zmierzyć się w przeciąganiu liny. Najlepsza w tej konkurencji okazała się ekipa reprezentowana przez mieszkańców ul. Nad Kanią. Było też strzelanie z wiatrówki. Wyjątkową celnością wykazał się Krzysztof Mazurek, radny gminy Gostyń i mieszkaniec prawobrzeżnego Gostynia, który zajął pierwsze miejsce w tej konkurencji.

Dla najmłodszych przygotowano z kolei "Bieg z przeszkodami", do którego zaproszono dzieci do lat 13. Trzeba się było nie tylko natrudzić, ale i wybrudzić, żeby zdobyć wymarzony medal. - Od 9 lat organizowaliśmy bieg dla dzieci i postanowiliśmy coś zmienić. Wraz z kilkoma znajomymi z osiedla zaraziliśmy się ideologią biegu z przeszkodami, więc postanowiliśmy zrobić taki bieg dla dzieci - mówił Maciej Dworczak, członek Rady Osiedla Prawobrzeżnego Gostynia. Trasa nie była łatwa. Miała długość 500 metrów, a na niej przeszkody, które dały dzieciakom sporo uciechy: zjeżdżalnia wodna, czołganie się pod oponami, przeskakiwanie po rampie, wspinanie na palety czy czołganie w tunelu. Organizatorzy już podczas festynu zastanawiali się nad kolejną edycją biegu, być może wprowadzona zostanie kategoria dla dorosłych.

Rada osiedla zadbała również o podniebienia mieszkańców. Były domowe wypieki, grill i inne pyszności. Specjalnie dla mieszkańców kucharz Witold Stodolny przygotował risotto wieprzowe. - Pachnie ładnie i myślę, że smakuje - mówił mistrz kucharski. Ilu potrzeba było składników, aby przygotować danie? - Trudno mówić o ilościach. Mamy tutaj wieprzową łopatkę, ryż, paprykę, marchewkę, cebulę, masełko gostyńskie, bo innego nie używam, sól, pieprz i przyprawę jedyną na świecie... - serce - przekonywał Witold Stodolny.

Jubileuszowy piknik "Sobota na Kani" uczczono tortem, którego mógł spróbować każdy, kto stanął do wspólnego zdjęcia. Było też losowanie nagród, gdzie można było wygrać możliwość zwiedzania gostyńskiej cukrowni i wjazd na silos. Dzień pełen wrażeń zakończył występ Teatru Ognia Osculum Ignis.

 

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%