Do niedawna samorząd myślał o utworzeniu w budynkach szkoły placówki opiekuńczej dla osób starszych. Dziś to już tylko jedna z koncepcji

Radni z Ponieca jednogłośnie zdecydowali dziś, że budynki dawnej szkoły w Sarbinowie trafią do sprzedaży. Gmina wprowadziła kilka ograniczeń przyszłego ich wykorzystania, ale możliwości jest wiele. Do niedawna samorząd myślał o utworzeniu tam placówki opiekuńczej dla osób starszych. Dziś to już tylko jedna z koncepcji.

Szkoła w Sarbinowie została zlikwidowana kilka miesięcy temu. Powodem była demografia. Dzieci z likwidowanej placówki dojeżdżają od 1 września do Ponieca. - System dowozów działa sprawnie, a same dzieci świetnie asymilują się w ponieckim środowisku szkolnym – zapewnia burmistrz Jacek Widyński. Dziś ponieccy radni poparli bez głosów sprzeciwu projekt uchwały przygotowany przez burmistrza, a dotyczący sprzedaży nieruchomości. - Proces likwidacji szkoły został zakończony. Teraz nastał czas na sprzedaż w drodze przetargu oczywiście z szacunkiem do tych budynków. W projekcie wprowadzamy zapis, że można je sprzedać z przeznaczeniem działalności, które nie będzie uciążliwa. Taką zgodę i wolę wyrazili też sami mieszkańcy Sarbinowa. Zakazujemy tam hodowli zwierząt i jakichkolwiek adaptacji na cele inwentarskie - wyjaśnia Krystian Juśkiewicz z Urzędu Miejskiego w Poniecu.

Gmina do tej pory nie ukrywała, że byłaby skłonna oddać budynki firmie, która zdecydowałaby się tam uruchomić na przykład usługi opiekuńcze, w tym opiekę nad osobami starszymi. Rozważano między innymi formę dzierżawy. Teraz, po dzisiejszej decyzji radnych, samorząd będzie przygotowywał ofertę sprzedaży obiektów. Cena szacunkowa nie została jeszcze przedstawiona. Wycena planowana jest na najbliższe tygodnie. - Decyzja o sprzedaży to wola samych mieszkańców. Mają świadomość, że ponoszenie przez gminę kosztów utrzymania budynków jest wysokie. Z kolei długie pozostawienia ich bez zagospodarowania też prowadzi do obniżenia ich wartości. Dlatego nie ograniczamy się tylko do celów społecznych, szukając inwestora – dodaje Krystian Juśkiewicz. Przetargu na sprzedaż obiektów spodziewać się można najwcześniej na przełomie roku.