Miesiąc temu pan Andrzej pochował swoją żonę. Rodzina jeszcze się nie otrząsnęła z tragedii, kiedy przeżyła kolejny wstrząs. Podczas wizyty na cmentarzu zastali mocno naruszony grób - Za grobem żony grabarze wykopali dół na kolejny grób, ale nie zabezpieczyli naszego i ziemia zapadła się. Wszystko wisiało w powietrzu. - relacjonował rozgoryczony pan Andrzej. Rodzina interweniowała u właściciela firmy kamieniarskiej, który sprawę widzi nieco inaczej.
2017-07-25 18:03:05