Po blisko dziesięciu miesiącach wiele wskazuje na to, że Toyota na PGS-ach, która wpadła do jednej z zabajkalskich rzek, wróci do Polski. Szymon Przebinda z Kunowa, do którego należy auto nie może się doczekać kiedy je odbierze, w końcu tyle przygód w nim przeżył. Poza tym kończy mu się pozwolenie na jego użytkowanie w Rosji. Opóźnienie mogłoby go sporo kosztować
2020-01-14 14:53:48Zdjęcie 1 z 12
Zdjęcie 2 z 12
Zdjęcie 3 z 12
Zdjęcie 4 z 12
Zdjęcie 5 z 12
Zdjęcie 6 z 12
Zdjęcie 7 z 12
Zdjęcie 8 z 12
Zdjęcie 9 z 12
Zdjęcie 10 z 12
Zdjęcie 11 z 12
Zdjęcie 12 z 12