Nie było tradycyjnej manifestacji i delegacji z Drezna, jedynie skromne grono przedstawicieli samorządu, kombatantów i młodzieży. W ten sposób uczczono 81. rocznicę jednego z najbardziej bolesnych momentów w historii Gostynia - rozstrzelania przez hitlerowców trzydziestu mieszkańców ziemi gostyńskiej. - To co spaja wydarzenia - z września 1939 i rok 2020 jest cierpienie. Jest lęk. Strach. Troska o życie - mówił ks. kanonik Grzegorz Robaczyk, proboszcz gostyńskiej Fary
2020-10-22 17:20:31