Po raz trzeci wędkarze z różnych rejonów Wielkopolski przyjechali nad zalew Jeżewo, by "walczyć" w 24-godzinnych manewrach. Pogoda była chwilami zmienna, podobnie jak ryby, które nie zawsze chciały współpracować i wskakiwać na wędki. Dlaczego? - Ryba jest jak kobieta - zmienna, ma różne upodobania, taktyki. Raz jest chimeryczna, raz współpracuje stąd też ten zawodnik musi być elastyczny i musi dobrać odpowiednią technikę - żartował Damian Florczyk, współorganizator 24-godzinnych zawodów, a zarazem prezes koła nr 174 w Borku Wlkp.
2023-07-04 10:39:39