Pożary nękają dziś powiat gostyński. Zaczęło się w nocy pożarem stodoły, przed południem kolejny wybuchł w Bielawach Szelejewskich. Kolejny raz ogień pojawił się na polu pomiędzy Golą a Witoldowem. Płonęły baloty słomy, które w nocy wywieziono z płonącego budynku gospodarczego.
Około godz. 14. cztery zastępy straży pożarnej - JRG Gostyń i OSP Gola, skierowano na pole pomiędzy Golą a Witoldowem. Płonęło około 20 balotów słomy. - Płonęły pozostałości siana wywożonego z nocnego pożaru w Goli. Możliwe, że jeszcze gdzieś się tliły, pojawiły się podmuchy wiatru i pojawił się ogień. - mówi kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP Gostyń. Pożar zauważyła prawdopodobnie przypadkowa osoba i zaalarmowała straż pożarną.
[ALERT]1563454769398[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz