Zamknij

Człowiek od spraw Unii Europejskiej. Felieton posła Jana Dziedziczaka

15:16, 07.07.2019 Jan Dziedziczak, poseł RP Aktualizacja: 15:17, 07.07.2019
Skomentuj

Zdecydowałem się kandydować podczas tegorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego, ponieważ wiedziałem, że mam potrzebne doświadczenie, które przez lata pracy zdobywałem w sejmowych komisjach Łączności z Polakami za Granicą oraz do spraw Unii Europejskiej, a także poprzez służbę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, jako wiceminister odpowiedzialny za sprawy dotyczące Polonii, kwestii konsularnych oraz dyplomacji publicznej i kulturalnej. Zdobyta wiedza i nabyta praktyka zostały docenione przez posłów ze wszystkich opcji politycznych, pracujących na co dzień w Komisji ds. Unii Europejskiej, ponieważ w ubiegłym miesiącu jednogłośnie zostałem wybrany, aby pełnić funkcję przewodniczącego tej komisji.

Jakie zadania czekają na posła, który zostaje przewodniczącym tak znaczącej komisji ? Przede wszystkim organizuję i nadzoruję prace komisji. Ustalam agendę posiedzeń, zazwyczaj przewodniczę posiedzeniom, a podczas głosowań, kiedy głosy rozkładają się po równo – mój głos jest tym decydującym. To kwestie organizacyjne. Bardzo ważnym elementem jest także współpraca a Ambasadorami państw UE akredytowanych w Polsce oraz oczywiście walka o interesy Polski na zewnątrz. A jakimi tematami zajmuje się komisja ? Posłowie w komisji pracują nad wszystkimi sprawami związanymi z członkostwem Polski w Unii Europejskiej, wypracowują stanowiska i opinie na temat proponowanych aktów prawnych, które mają być wdrażane w Unii Europejskiej oraz w Polsce. Komisja rekomenduje również propozycje rozwiązań dla Rady Ministrów, a także wyraża swoją opinię wobec kandydatów na niektóre stanowiska w Unii Europejskiej.

Komisja ds. Unii Europejskiej to jedna z najprężniej działających komisji w Sejmie, z wyjątkowo dużą liczbą posiedzeń. To dobrze świadczy o jej członkach, ponieważ częstotliwość posiedzeń wskazuje, że tematów do omówienia jest bardzo dużo, a my chcemy się pochylić nad wszystkim co może dotyczyć naszej Ojczyzny, aby mieć wpływ na ostateczny kształt wspólnej działalności z innymi państwami w Unii Europejskiej.

Wierzę w to, że moja służba jako przewodniczącego sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej przyczyni się do jeszcze lepszego dbania o polskie sprawy na forum Unii Europejskiej oraz do pełniejszego realizowania polskich interesów w Brukseli. Dodam także, ze w ramach Komisji pracuje Podkomisja ds. wykorzystania funduszy UE w terenie która na pewno do nas zaproszę. Ale o tym w innym felietonie...

(Jan Dziedziczak, poseł RP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

WsiWsi

9 1

Kup chusteczki higieniczne tym płaczkom z PiSu, co w Brukseli podążają od sukcesu do sukcesu. 18:53, 07.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

MkMk

9 1

Wchodzisz na Gostyń 24 a tutaj jak nie *%#)!& co z tak pięknej i intymnej chwili jak zaręczyny zrobił parodię to znów widzę ze portal ten robi się organem PiSu. Czy w naszym rejonie juz nic sie nie dzieje ciekawszego niz "wypociny" tego goscia? 22:51, 07.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tomektomek

10 0

"Chciałem do eurokoryta ale mi nie wyszło, więc wcisnę wam, idiotom kit, że to dlatego, że będę działał po europejsku tutaj, u was na wsi." Weź Pan schowaj się już do szafy, bo "bycie posłem" jako jedyne zawodowe osiągnięcie w życiu to trochę słabo. Wynika z tego, że jeszcze nigdy nie zarobił Pan na swoje utrzymanie. Trochę wstyd dla "singla" przed czterdziestką. 06:26, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%