Trochę to trwało, ale się udało. Dzięki operacyjnej pracy policji, zdołano ustalić i zatrzymać mężczyznę, który notorycznie okradał jeden z gostyńskich marketów. Po zatrzymaniu okazało się, że ma na sumieniu inne kradzieże, dlatego grozi mu do 5 lat więzienia
Złodziej od czterech miesięcy regularnie okradał ten sklep, a towar sprzedawał paserom. W lutym br miał ukraść spawarkę. Jak zdołał ją wynieść, to już inna sprawa. Potem przyszedł czas na równie wartościowe przedmioty. - W kolejnych miesiącach 38-letni mężczyzna ukradł jeszcze cztery wiertarko-wkrętarki, każda o wartości 500 zł. Łączna wartość skradzionych przedmiotów wyniosła blisko 3 tys. zł Policjantom powiedział, że wszystkie te przedmioty spieniężył – mówi Monika Curyk, p.o. oficera prasowego KPP w Gostyniu
Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wcześniej był już karany za podobne przestępstwa, dlatego grozi mu nawet do 5 lat więzienia – Jest to mężczyzna bez stałego miejsca zameldowania, ale stale przebywa na terenie naszego powiatu - dodaje Monika Curyk
Ksiądz 15:10, 18.06.2019
8 1
Prynt ???
15:10, 18.06.2019
justice15:24, 18.06.2019
7 0
jak kradł - na rozpiętą kurtkę ? i odbieranie telefonu? 15:24, 18.06.2019
skl09:17, 19.06.2019
3 0
Lepszy od gangu Olsena.Takiego "specjalistę " to policja powinna zatrudnić jako doradcę a nie zamykać 09:17, 19.06.2019