Stertę gałęzi, śmieci i suchej trawy gasili dziś strażacy w okolicach Gębic. Raczej nie był to przypadek, bo pożar miał miejsce w szczerym polu, z dala od drogi i zabudowań. Na szczęście nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia, za to dojazd do miejsca pożaru był mocno utrudniony.
Kilka minut po godz. 14. zastępy JRG Gostyń, OSP Krobia i OSP Pępowo skierowano na trasę Krobia-Pępowo. - Zgłaszający zauważył silne zadymienie w polu, było to bliżej miejscowości Gębice. - mówił asp. Roman Wrotyński, dyżurny operacyjny KP PSP Gostyń. Na miejscu okazało się, że płonie sterta gałęzi, suchej trawy i śmieci na powierzchni około 2 m2. - Pożar nie był ciężki do zlokalizowania, widoczny był z drogi, ale dojazd był do niego utrudniony. Jednostka gaśnicza dała jednak radę - dodaje asp. Roman Wrotyński. Strażacy nikogo nie zastali w miejscu pożaru. prawdopodobnie do pożaru doszło w wyniku zaprószenia ognia przez nieznaną na razie osobę.
Obs20:11, 25.04.2019
16 3
Po tej wiadomości świat nie jest już taki sam... nikt się tego nie spodziewał, myślałem że takie zjawiska dzieją się tylko w filmach... 20:11, 25.04.2019
gość21:50, 25.04.2019
5 1
wystarczyły trzy zastępy straży pożarnej to straszne ale takie rzeczy się naprawdę dzieją.
Popieram ops. 21:50, 25.04.2019
Gość 15:43, 26.04.2019
1 0
Straszne ???? 15:43, 26.04.2019