Zamknij

Dostojne, okazałe dzieła sztuki zawisły w muzeum po raz pierwszy

13:43, 12.03.2019 MW Aktualizacja: 17:04, 12.03.2019
Skomentuj

Dostojne gobeliny zawisły na ścianach gostyńskiego muzeum. Ich autorką jest poznańska artystka Ewa Szostak. Jest to pierwsza taka wystawa w historii Gostynia, która będzie dostępna przez cały marzec. 

Wernisaż wystawy pod nazwą „Nitką malowane” otworzył dyrektor Muzeum w Gostyniu, podkreślając, że jest to debiut gobelinów w Gostyniu. - W historii instytucji kultury w Gostyniu wystawy gobelinów nie było. Bardzo nam miło, że po poprzedniej ekspozycji plastycznej w gostyńskim muzeum, gdzie swoje prace prezentowała gostynianka, pani Zofia Peda Proffit, mamy możliwość zobaczyć prace poznanianki i to w nowym materiale, czyli gobelinach. - Powiedział Robert Czub.

Dlaczego „Nitką malowane”? Autorka wyjaśnia, iż tytuł zaczerpnięty został z porównania tworzenia gobelinu do tworzenia obrazu. - Gobeliny się tak samo tworzy jak obrazy, tyle, że obraz się maluje farbą, a gobelin nitką. To jest taka sama praca, ale dużo cięższa niż malowanie obrazu - mówi Ewa Szostak.

Proces tworzenia gobelinów jest długi, żmudny i podzielony na kilka etapów. - Najpierw powstaje projekt, który tworzę na sztaludze, bo projekty wykonuję w pasteli suchej. Ten gotowy projekt powiększam do rozmiarów gobelinu, a następnie farbuję wełnę w kolory, jakie będą mi potrzebne. Później snuję osnowę i zaczynam tkanie. - przekonywała Ewa Szostak, która przyznaje, że jej dzieła powstawały latami. - Utkanie gobelinu ze Świątynią Ateny trwało prawie dwa lata. Same kolumny, które się na nim znajdują, to praca ponad miesięczna. Jest to ciężka, mozolna praca. […] Trzeba to kochać, bo bez miłości nie da się tkać gobelinów – mówiła artystka

Ewa Szostak tworzy od lat siedemdziesiątych. Choć miała w swojej karierze kilka przerw i pracowała w zupełnie innej branży, zawsze do sztuki wracała. W swoich pracach ukryła wiele ważnych dla świata momentów i symboli. Przykładem może być gobelin nazwany „Starożytność i współczesność” gdzie znajdziemy zarówno Akropol, symbolizujący starożytność, bo, jak mówi autorka: „Od starożytności wywodzi się cała nasza kultura, jaką w tej chwili mamy, chociażby sztuka czy filozofia.” jak również laptop i telefon.

„Nitką malowane” to ekspozycja, którą przez cały miesiąc można oglądać w sali wystaw czasowych gostyńskiego muzeum.

(MW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%