Nie często zdarza, by w przypadku uchwały dotyczącej diet radni czuli dyskomfort. Przecież to o ich pieniądze chodzi. Tymczasem w Piaskach jeden z rajców wstrzymał się od głosowania bo jak twierdzi niezręcznie się czuje w takiej sytuacji. Wszystko wskazuje na to, że przez najbliższe 5 lat będzie musiał znosić ten ciężar... w portfelu.
Radni Gminy Piaski, zdecydowaną większością głosów ustalili zasady przyznawania diet, które jak dotąd będą im wypłacane w formie ryczałtu. Nie podnieśli ich ani nie obniżyli. I tak przewodniczący Rady będzie otrzymywał 1342,07 zł jego zastępcy i przewodniczący komisji branżowych 885,76 zł, a członkowie komisji rewizyjnej 858,92 zł. Najmniej dostaną radni bez funkcji, którzy będą musieli zadowolić się kwotą 805,24 zł.
Za podjęciem uchwały głosowało 14 radnych ze wszystkich opcji. Wątpliwości co do podjętej decyzji miał tylko Marek Majsnerowski, który wstrzymał się od głosowania. Jego zdaniem radni nie powinni sami sobie ustalać „wynagrodzenia” Kto w takim razie powinien to robić. - Nie my powinniśmy to ustalać. Trochę niezręcznie czuje się w tej sytuacji. - mówił Marek Majsnerowski dodając, że decyzja ta powinna należeć do kogoś innego – Być może nawet radni powiatowi lub ktoś jeszcze wyżej – przekonywał radny.
Być może radni z powiatu nie mieliby nic przeciwko, jednak godząc się na to rozwiązanie, musieliby konsekwentnie poprosić o podobną przysługę radnych wojewódzkich. Tym z kolei diety musieliby ustalać posłowie lub senatorowie, a im pewnie sam prezydent RP. Być może kiedyś tak się stanie, ale dziś radny jest w raczej w opozycji do reszty i będzie musiał znosić ten ciężar... w portfelu
Tego dnia głosowano też nad sankcjami jakie mogą zostać nałożone na radnych, za nieobecność nieusprawiedliwioną podczas komisji bądź sesji. Podstawą to takiej decyzji ma być brak podpisu na liście obecności. Jeśli do takiej sytuacji dojdzie, wówczas dieta zostanie obniżona radnemu o 10 procent kwoty, którą otrzymuje. - Jest jednak kilka wyjątków. - Postanowienia te nie mają zastosowania w przypadku nieobecności radnego na sesji lub posiedzeniu komisji w związku z realizacją innych zadań statutowych Rady bądź w przypadku delegowania na szkolenia, seminaria, spotkania, uroczystości związane z działalnością Rady – czytamy w uchwale
0
0
0
0
0
0
Mat14:51, 12.12.2018
Za darmo powinni być radnymi we wszystkich gminach ciekawe czy wtedy było by tylu chętnych do gminy i powiatu!!! 14:51, 12.12.2018
z wystawy15:10, 12.12.2018
Niektórzy mają z tym chyba problem. Hasła typu powinni pracować za darmo pokazują, jak bardzo potrafimy być wredni, gdy czujemy się jak pracodawcy. A dlaczego za darmo pytam i od razu mówię nie jestem radnym. Zarzadzając 100 milionowym budzetem Gostynia powinni dostawać co najmniej 3-4 tys. Bo pic nie polega na tym by każdy dupek wszedł do rady, ale by rada składała się z ludzi, którzy mają coś do powiedzenia. Gdyby dieta wynosiła tyle ile pisze to w wyborach startowałby lepszy sort niż teraz. Bo byłoby o co się bić. Kasa na poziomie 1000- 1500-2000 może zadowolić tylko tych, którzy zarabiają grojdy na taśmie, a w przerwach wyrażają swoje oburzenie i złość. Kochani zazdrośnicy nie idźcie tą drogą. Chcecie startujcie, a skoro już wybraliście nie narzekajcie. A jesli ktoś napisze, że on czy ona nie pchaja sie do koryta to kopnijcie ich w d... Nie pchaja się bo czują się gorsi od tych co wystartowali i boja sie porazki. Kasę na pewno by przyjęli z radoscią. Pozdrawiam was kochani 15:10, 12.12.2018
Do z wystawy19:31, 12.12.2018
Przemek bibliotekarz? To twoj komentarz? Smierdzi pazernym wieprzem. 19:31, 12.12.2018
Lu Ka19:42, 12.12.2018
Jacy radni lepszej jakości, przecież przedsiębiorcy wolą wybierać rozwój własnego biznesu, mało który pójdzie do rady nawet za dietę nie 2000 tysiące a 4000 tysiące jak chce aby zarabiali pan/i "z wystawy", to chyba musiał napisać jakiś nieudacznik urzędnik, lub ktoś ze samorządu co nic innego jak żyć z pieniędzy podatników nie potrafi, udając przy tym że ciężko urzędas pracuje. 4000 tysiące, tyle zarabia kierownik w prywatnych firmach w Poznaniu łosiu! 6000 tysięcy zarabia dziennikarz Newsweeka, gdzie myśleć musi aby przygotować sensowny artykuł, a nie głosować jak mu szef klubu radnych powie. Popatrzmy ilu nauczycieli i listonoszy w radzie, ci ludzie widocznie nic innego robić nie potrafią jak żyć z diet na które pracują ludzie płacący rosnące każdego roku w gminie Gostyń podatki. 19:42, 12.12.2018
Do cieci22:32, 12.12.2018
Za 6000 nie zakładam butów 22:32, 12.12.2018
Swoj22:02, 12.12.2018
Pieniądze można płacić ale komu z tej rady zasługują 2-3 osoby a zapomniałem pani skarbnik gminy powinna jeszcze dopłacać za pychę i wyniosłości 22:02, 12.12.2018
mieszkanka00:13, 13.12.2018
Uważam, że osoba pełniąca funkcję radnego powinna być człowiekiem o kryształowym charakterze, a czy rzeczywiście tak jest? 00:13, 13.12.2018
XXX11:13, 13.12.2018
Skoro Pan radny ma taką wiedzę na temat funkcjonowania samorządu i budżetu to nie dziwie się, że "czuje się dziwnie" 11:13, 13.12.2018
Pepe03:48, 02.01.2019
ale kabaret a nie profvesjonali raldfni 03:48, 02.01.2019
2 6
Mat *%#)!& bzdury. Za każdą pracę wykonywaną na rzecz kogoś lub innej formacji odbiorczej (klub, Towarzystwo, Urząd) należy się wynagrodzenie. Wiem doskonale, że gdyby funkcja radnego byłaby bezpłatna, to chętnych do tej pracy nie byłoby wcale. Można jedynie dyskutować nad wielkością diety, ale tym samym zapytajmy się czy wynagrodzenie wójta, burmistrza czy starosty i ich zastępców nie są za wysokie w stosunku do wynagrodzeń społeczeństwa (nawet na kierowniczych stanowiskach). 21:01, 12.12.2018
3 1
jestem za 06:50, 13.12.2018