W lasach regionu gostyńskiego jeszcze przed majówka pojawią się fotopułapki. Ma to być straszak na "śmieciarzy"

W najbliższych dniach w lasach w powiecie gostyńskim będą instalowane fotopułapki. Powiat już zakupił rejestratory i zamontuje je przed majówką. Starostwo właśnie wybrało firmy, które uprzątną i wykoszą przydrożne rowy. Za łączną kwotę 280 tysięcy złotych w tym roku.

W sprawie sprzątania przydrożnych rowów i podrzucania do nich śmieci przez kierowców było głośno w samorządach od kilku lat. Zdecydowanie najgłośniej bój o walkę ze śmieceniem toczyła poniecka radna Ewa Kończak. Skutkiem między innymi jej interwencji była decyzja powiatu o przeniesienie walki ze śmiecącymi na nowy poziom. Powiat postanowił wzorem wielu nadleśnictw kupić rejestratory obrazu nazywane fotopułapkami. Urządzenia umieszczane w mało widocznych miejscach będą nagrywać obraz i rejestrować go w formie zdjęć. Bez względu na to, czy zarejestrowany zostanie przechodzący dzik, spacerowicz czy też faktycznie zaśmiecający las. Ma być to straszak na tych ostatnich. Pierwsze nagrania spływać zaczną do powiatu już na dniach.

- Urządzenia zostały już zakupione. Średni koszt kompletnej fotopułapki to 902 złote brutto. W tej cenie jest komplet wraz z kartą SD 32GB i akumulatorami. Urządzenia zamontowane będą do końca kwietnia. Równolegle rusza akcja sprzątania przydrożnych rowów – wyjaśnia Joanna Jakubiak z gostyńskiego Starostwa Powiatowego.

Powiat nie zdradza rzecz jasna, gdzie pułapki zawisną przed majówką. Wiadomo jednak, że zamierzenia powiatu są takie, aby monitorować te obszary, które zostaną posprzątane. Akcja sprzątania ruszy za moment, bo starostwo rozstrzygnęło już przetarg na wykaszanie rowów i ich oczyszczanie dwa razy w roku. Powiat podzielono na trzy strefy. W pierwszej, a więc na terenie gminy Gostyń i Poniec, gdzie średnia powierzchnia do pracy to ponad 428 metrów kwadratowych, wycinki i sprzątanie kosztować ma w tym roku prawie 80 tysięcy złotych, a zlecono te prace spółdzielni Kółek Rolniczych z Krobi. Gmina Krobia i Pępowo (średnia powierzchnia 507 500 m2) zostanie wysprzątana i wykoszona za 96 tysięcy złotych przez ZAZ z Leonowa. Ta sama firma zadbać ma o gminę Borek, Piaski i Pogorzelę (średnia powierzchnia 544 250 m2 ) za kwotę 103 tysięcy złotych. Poza sprzątaniem przez cały rok rowy mają być w ramach umowy koszone dwa razy w roku: wiosną i jesienią.