Zamknij

Miały być sygnalizatory, przesuną znak i obrócą latarnie

09:36, 22.03.2018 m Aktualizacja: 20:47, 22.03.2018
Skomentuj

Powiat rozpatrzył wniosek ponieckiej radnej, która domaga się poprawy bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych przy ulicy Gostyńskiej. Chodziło o montaż sygnalizatorów świetlnych. Powiat zaproponował przesunięcie znaku ograniczającego prędkości i obrócenie miejskich lamp, by lepiej oświetlały pasy. - Jestem pod wrażeniem pomysłowości powiatu, ale nie o to chodziło – komentuje radna.

Wniosek Anety Wrotyńskiej oficjalnie przedstawiony został podczas styczniowej sesji samorządu Ponieca. Jej zdaniem przejście dla pieszych przy ulicy Gostyńskiej na wysokości mostku i skrótu prowadzącego do szkoły i hali sportowej jest bardzo niebezpieczne. Samochody wjeżdżają na nie zza łuków, co znacznie ogranicza czas reakcji, a prędkość aut zwykle jest większa, niż pozwalają na to przepisy. - Tym przejściem chodzą głównie uczniowie ze szkoły i Orlika – tłumaczyła radna, która domagała się od powiatu zamontowania przed przejściem z obu stron specjalnej sygnalizacji ostrzegającej kierowców.

Powiat skierował postulat radnej do podległej mu komisji bezpieczeństwa. Ta przeanalizowała sprawę i uznała, że poprawa bezpieczeństwa w tym miejscu jest konieczna. Postulat radnej zrealizowany jednak nie zostanie. Powiat ma bowiem inny pomysł, który ma zapobiec wypadkom. Grzegorz Mayer zajmujący się drogami w powiecie poinformował, że przy przejściu zostaną przesunięte znaki drogowe (w tym ograniczenie prędkości do 30km/h), które obejmować mają teraz także przejście. - Komisja zaproponowała doświetlenie przejścia z istniejących lamp znajdujących się w pobliżu przejścia oraz obrócenie i zmniejszenie kąta świecenia tych lamp – czytamy w protokole Zarządu Powiatu Gostyńskiego. Powiat zapowiedział, że przestawi znaki, ale już modyfikacja kąta oświetlenia należeć ma do gminy Poniec.

Radna Wrotyńska komentuje sprawę krótko. - Jestem pod wrażeniem „pomysłowości” powiatu. Kompletnie nie o to chodziło. Zależało mi na tym, by maksymalnie poprawić bezpieczeństwo pieszych, a taki cel osiągniemy, montując sygnalizatory, które także po zmroku będą ostrzegać kierowców jadących z obu stron o tym, że w rejonie są piesi – mówi A. Wrotyńska. Tego typu sygnalizacja działa kilkaset metrów dalej, w sąsiedztwie Przedszkola Samorządowego.

(m)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

maemae

3 3

Pogonić to towarzystwo przy okazji jesiennych wyborów, a życie stanie się łatwiejsze. Nie dla tych pogonionych. 13:41, 22.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

mieszkaniecmieszkaniec

2 4

Tak trudno zrozumieć, że Powiat nie śmierdzi groszem na nawet najdrobniejsze inwestycje. Proszę się rozejrzeć i i ocenić jak wygląda oznaczenie dróg powiatowych na terenie Gminy Poniec. Znaki nieczytelne, powykrzywiane. Panie vice starosto czy nie należy się z tego powodu wstydzić, te kwestie to Pana kompetencje. Jeżeli nie widzą tego podlegli Panu pracownicy to trzeba im to wskazać. Czy PiS z tymi strukturami ma się dobrze i mając większość parlamentarną nie potrafią tego tworu jakim jest Powiat rozwiązać? Proszę mi podać chociaż jeden argument dla którego w Polsce są potrzebne Powiaty? A wybory już jesienią! Wyborcy to zapewne docenią! 15:20, 22.03.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

wybiurcawybiurca

1 0

Chcesz argumentów? Proszę bardzo: powiat zwalcza bezrobocie (zatrudnia "samych swoich), powiat łata dziury w drogach (bo przebudowę przerąbał na głupoty), powiat walczy o byt szpitala (bo tak go zadłużył, że komornik zajął nawet pidżamy pacjentów). Dzięki powiatowi istnieje także ich prasowa przybudówka która wydaje pewne życie ... bo tylko tam można przeczytać peany pochwalne na cześć starosty i jego zgranej ekipy demontażowej. 21:53, 24.03.2018


11111111

2 0

fajana foczka 15:59, 25.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%