Zaledwie trzynastu mieszkańców przyszło wybierać nowego sołtysa Grabianowa. Wybory zwyciężyła Julita Glinkowska. Będzie sprawować swoją kadencję jeszcze przez rok, po rezygnacji poprzedniej sołtys Katarzyny Polaszek.
Wybory uzupełniające odbyły się w związku z rezygnacją z funkcji dotychczasowego włodarza sołectwa Katarzyny Polaszek. Jako powód podała ona kwestie osobiste. Wybory nowego sołtysa odbyły się 11 grudnia i choć były nagłaśniane zarówno przez samorząd, jak i informacje medialne, frekwencja okazała się bardzo symboliczna. - Chociaż zebranie dotyczyło niezwykle ważnej dla lokalnej społeczności sprawy, nie cieszyło się ono niestety zbyt dużą frekwencją i uczestniczyło w nim zaledwie 13 mieszkańców Grabianowa - mówi Adam Sarbinowski z Urzędu Miejskiego w Krobi.
Niewielka frekwencja oznaczała, że bój o stanowisko szefa sołectwa nie był zacięty. Można w zasadzie powiedzieć, że nie było go wcale, bo jedyną zgłoszoną kandydatką była Julita Glinkowska.
W tajnym głosowaniu kontrolowanym przez komisję wyborczą uzyskała poparcie wszystkich zgromadzonych, zostając tym samym nowym sołtysem Grabianowa. Organizacja wyborów była także okazją do przeprowadzenia zebrania wiejskiego z udziałem przedstawicieli gminy i mieszkańców. W jego trakcie poruszano między innymi kwestię planowanych inwestycji we wsi. - Mieszkańcy Grabianowa poruszyli zatem kwestię oczyszczenia miejscowego stawu oraz kontynuowania budowy chodnika we wsi, a także dopytywali o strefę przemysłową w obrębie Krobi - przede wszystkim Grabianowa – dodaje Sarbinowski.
Po17:38, 12.12.2017
0 0
Żal duszę ściska! 17:38, 12.12.2017
ja19:29, 12.12.2017
0 0
pogratulowac 19:29, 12.12.2017
edvardo09:58, 13.12.2017
0 0
Ładna ta pani. 09:58, 13.12.2017