Potężna eksplozja w jednym z domów jednorodzinnych w Krobi. Szyby wyleciały z okien, a ogień strawił pomieszczenia piwniczne. - Słychać było ogromny huk, jakby upadło coś ciężkiego na jezdnię - mówili wstrząśnięci sąsiedzi. To cud, że nikt nie zginął. Dwoje lokatorów jeszcze przed przyjazdem strażaków szczęśliwie zdołało opuścić dom
2018-05-28 10:57:21