Spod maski zaczął wydobywać dym, pojawił się ogień i już nie było czego ratować. W Ludwinowie, na drodze doszczętnie spłonął samochód osobowy. Kierowca próbował gasić ogień, ale bezskutecznie. Udało się to dopiero strażakom
Zdjęcie 1 z 9
Zdjęcie 2 z 9
Zdjęcie 3 z 9
Zdjęcie 4 z 9
Zdjęcie 5 z 9
Zdjęcie 6 z 9
Zdjęcie 7 z 9
Zdjęcie 8 z 9
Zdjęcie 9 z 9