Kłótnie między sąsiadami zdarzają się często. Jedne trwają latami, drugie można złagodzić przy odrobinie dobrej woli z obu stron. Po ulewach jakie nawiedziły nasz powiat, jeden z rolników bez zezwolenia przekopał śródpolną drogę w poprzek, by odprowadzić wodę z własnego pola. Tym samym odciął dojazd pozostałym rolnikom. W sprawę zaangażował się miejscowy radny, gmina, a nawet policja.
2016-07-20 16:49:22