Dokładnie 13 grudnia 1981 r. w Polsce wprowadzono wojskowy reżim. Dotknął on także ludzi młodych, którzy buntowali się przeciw systemowi. Pomagała im w tym muzyka, a kultowym miejscem stał się festiwal w Jarocinie. - Dzisiaj dla młodych ludzi jest to nie do wyobrażenia, ale jechało się tam po to, by posłuchać muzyki, której nie było w radiu - mówił Grzegorz Skorupski podczas obchodów rocznicy stanu wojennego w gostyńskim kinie. Na ekranie wyświetlono film dokumentalny pt. "Jarocin. Po co wolność", będący biografią festiwalu.
2016-12-10 15:19:07