Pasję tej kobiety rozpoznać można po niezwykłej czułości z jaką traktuje swój ponad stuletni instrument. Jej skrzypce zabrzmiały już w Teatrze Wielkim w Poznaniu i Operze Wrocławskiej. W zeszłym roku wspólnie z kwartetem smyczkowym miała okazję grać na statku pasażerskim w czasie kilkumiesięcznego rejsu po Karaibach, a potem również podczas kolejnego po Europie, Azji i Afryce. - Nigdy nie wiemy, co nas w życiu spotka i jakie spotkania okażą się istotnymi – mówi pasjonatka skrzypiec Monika Sieracka.
2017-03-11 12:04:27