Od tygodnia w Starej Krobi widać było spore poruszenie, mycie okien, koszenie trawników, sprzątanie boiska wiejskiego. A wszystko z okazji zbliżających się dożynek. Wieczorami młodzież gromadziła się, by przygotować przyśpiewki, gdzieś indziej robiono wieńce, a w międzyczasie gospodynie biegały za nowymi kreacjami zaś panny odwiedzały salaria i kosmetyczki. Gospodarze szybko kończyli ostatnie prace w polu, by zdążyć zaopatrzyć ?swój barek?. Co z tego wyszło, można zobaczyć na zdjęciach
2011-10-16 12:37:56