Zamknij

Udostępnijźródło: Schronisko Gostyń Stowarzyszenie Noe

Sąd Rejonowy w Gostyniu oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu zgodnie stwierdzili, że znęcanie się nad zwierzęciem to nie tylko świadome zadawanie mu bólu fizycznego, ale również przetrzymywanie zwierzęcia w niewłaściwych warunkach bytowania oraz nieleczenie ciężko chorego psa! Zapadł ostateczny wyrok w sprawie labradorki Soni odebranej przez inspektorów Stowarzyszenia Noe mieszkańcowi gminy Gostyń w lipcu 2017 roku. Sprawa toczyła się 1,5 roku przy niezmiennym uporze oskarżonego, który nie poczuwał się do winy. Sonia została wyciągnięta przez naszych inspektorów z chlewa, w którym właściciel umieścił ją gdy zachorowała na spondylozę. Suczka przebywała na brudnej słomie, zapchlona z odparzeniami skóry bez leczenia i bez kontaktu z człowiekiem co było dla niej dodatkowym źródłem cierpienia. Jak stwierdził Sąd: „Z naciskiem przy tym wskazać należy, że oskarżonemu nie uczyniono w niniejszym postępowaniu zarzutu doprowadzenia psa do choroby, czy dopuszczenia do powstania u niego objawów składających się na choroby wieku starczego zwierzęcia. Zachowaniem oskarżonego, wypełniającym znamiona zarzucanego mu przestępstwa było utrzymywanie zwierzęcia w niewłaściwych warunkach bytowania. Należało zgodzić się z Sądem I instancji, że wymierzona kara uświadomi oskarżonemu, że brak jest przyzwolenia i społecznej akceptacji na zachowanie, którego się dopuścił, a także uwzględnia założenia prewencji ogólnej – pomoże ona w uświadomieniu społeczeństwa, że znęcanie się nad zwierzętami polegać może m.in. na braku zapewnienia im właściwych warunków bytowych, na co nie ma przyzwolenia. Sąd I instancji orzekł a sąd II instancji utrzymał wyrok i uznał jego zasadność: 1.„Na podstawie art. 35 ust. 1 i 1a ustawy o ochronie zwierząt w zw. z art. 4 § 1 kk wymierza karę grzywny w wysokości 75 (siedemdziesięciu pięciu) stawek dziennych ustalając wysokość 1 (jednej) stawki na kwotę 20,- (dwudziestu) złotych. 2. Na podstawie art. 35 ust. 3a ustawy o Ochronie Zwierząt wg stanu prawnego owej ustawy na dzień 08 lipca 2017 r. orzeka wobec oskarżonego zakaz posiadania zwierząt na okres lat 4 (czterech). 3. Na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 3.083,12 złotych oraz na rzecz oskarżyciela posiłkowego - Gostyńskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt „NOE” wydatki postępowania związane z udziałem w sprawie pełnomocnika z wyboru w kwocie 1.848 złotych. Na podstawie art. 636 § 1 k.pk. Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym w wysokości 50 zł. Nadto wymierzono oskarżonemu opłatę za II instancją w kwocie 150 zł.


komentarz(3)

GajaGaja

5 0

Każdy kto planuje posiadanie psa musi mieć świadomość tego, że będzie on kiedyś stary i chory. Będzie to czas kiedy nie będzie już tak ładnie wyglądać na zdjęciach przy choince, gdy nie będzie już ładnie pachnieć, a zapewne jego leczenie może sporo kosztować -pieniędzy i czasu.
Jeżeli nie możemy sobie tego wyobrazić to lepiej zrezygnować z takiej zachcianki 23:16, 23.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

..

3 0

Nie umiem zrozumiec i pojac ludzkiej glupoty. Naprawde nie potrafie. To sa ludzie bez serca. Sama mam psa i z kazdym duperelstwem potrafie leciec do weterynarza. Masakra. Najgorsze jest to ze jest pelno takich biednych, zaniedbanych, zle przetrzymywanych zwierzat, bitych itd. o ktorych jeszcze nikt nie wie 09:29, 25.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SoniaSonia

2 0

Nie rozumiem, przecież ten "człowiek" powinien dostać zakaz posiadania zwierząt do końca życia, za coś takiego? Za małe kary są w Polsce, dlatego tyle okrucieństwa 11:43, 25.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz