Mł. bryg. M.Pohl: Nie tak łatwo zostać strażakiem, ale sama praca ma wiele zalet. Przynosi satysfakcję z tego, że można komuś pomóc...

Dobra kondycja fizyczna i psychiczna, prawo jazdy kategorii C, minimum średnie wykształcenie, zaświadczenie o niekaralności i gotowość do pracy w systemie zmianowym 24 na 48 godzin. Straż pożarna w Gostyniu szuka kandydata do pracy. Chętni do pracy w gostyńskiej jednostce mają czas na złożenie dokumentów do końca listopada.

Wolne stanowisko to stażysta, a konkretnie starszy ratownik-kierowca. - Od dłuższego czasu mamy wakat i musimy go uzupełnić - mówi mł. bryg. Michał Pohl, zastępca komendanta KP PSP Gostyń i oficer prasowy gostyńskiej komendy. Najważniejsze wymogi formalne, jakie musi spełnić kandydat, to minimum średnie wykształcenie i prawo jazdy kategorii C. Nie ma limitu wieku. - Zatrudniani strażacy w większości posiadają uprawnienia kierowców ze względu na to, że nigdy nie wiemy, jaka zaistnieje sytuacja. Przykładem są ostatnie nawałnice. Niekiedy strażak, który fizycznie nie pełnił służby jako strażak kierowca, wykonywał również takie obowiązki, bo zgłoszeń było bardzo dużo - wyjaśnia mł. bryg. Michał Pohl.

Rekrutacja będzie podzielona na cztery etapy. Podczas pierwszego zostaną zweryfikowane dokumenty. - Jak pokazują nasze wcześniejsze doświadczenia, wielu kandydatów odpada już na tym etapie. Najczęściej powodem jest nieuregulowany stosunek do służby wojskowej albo ukrywanie faktu, że byli w przeszłości karani - wylicza mł. bryg. Michał Pohl. - Druga część rekrutacji to przeprowadzenie próby wydolnościowej oraz testów sprawności fizycznej (podciąganie na drążku, bieg na 50 i 1000 m czy sprawdzian lęku wysokości) - mówi zastępca komendanta KP PSP Gostyń. Przyznaje też, że na tym etapie odpada zazwyczaj najwięcej kandydatów. - Tzw. próba harwardzka często okazuje się testem nie do przejścia - dodaje mł. bryg. Michał Pohl. Ci, którzy okażą się wystarczająco wysportowani, zostaną zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną. Przystąpią do pisemnego egzaminu. Jeżeli ten przebiegnie pozytywnie, swoją opinię na temat predyspozycji fizycznych i psychicznych musi wydać lekarz. - Nie tak łatwo zostać strażakiem, ale sama praca ma wiele zalet. Przynosi satysfakcję z tego, że można komuś pomóc, służyć społeczeństwu. Sam pełnię służbę już od 30 lat - mówił mł. bryg. Michał Pohl, zastępca komendanta KP PSP Gostyń.

Praca ma się odbywać w systemie zmianowym 24 na 48 godzin. - Oznacza to, że jeżeli na przykład praca rozpocznie się o godzinie 8.00 rano, to potrwa do godziny 8.00 rano dnia następnego, po czym będą dwa dni przerwy na odpoczynek - tłumaczy mł. bryg. Michał Pohl. Wiadomo też, że nowy strażak będzie zarabiał nie mniej niż 2 500 złotych brutto.

Chętni do pracy mają czas na złożenie dokumentów do 30 listopada 2017 roku. Przewidywany termin przyjęcia do służby to luty 2018 roku. Dodajmy, że w gostyńskiej Komendzie Straży Pożarnej służbę pełni 48 strażaków, z czego 34 w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej.