Gmina Gostyń musi zapłacić ponad 300 tys. złotych Państwowemu Gospodarstwu Wodnemu Wody Polskie. Instytucja, która w tym roku rozpoczęła swoją działalność jest bezlitosna dla samorządów. Zdaniem burmistrza Jerzego Kulaka to otwarta droga do nałożenia na mieszkańców zupełnie nowego podatku.
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie odpowiada za zagospodarowanie wód na terenie całego kraju. Instytucja ta finansowana jest ze środków uzyskanych za pobór wody, opłat z usług wodnych oraz dotacji pochodzących z budżetu państwa. Jakiś czas temu gostyński samorząd otrzymał "rachunek" na ponad 300 tys.złotych za tzw. usługi wodne. - Wody Polskie naliczają nam opłatę stałą za cały rok i wynosi ona około 7 tys.zł. Natomiast opłata zmienna jest płacona od maksymalnych zrzutów wody opadowej. To kwota 305 tys. złotych za trzy kwartały 2018 roku. Za ostatni kwartał będziemy płacić w nowym roku - wyjaśniała Marzena Paluszkiewicz, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gostyniu.
O tym, że trzeba zapłacić 305 tys. złotych, gmina dowiedziała się pod koniec lipca tego roku. Podczas ostatniej sesji konieczne było więc wprowadzenie zmian do budżetu i przekazanie kwoty 305 tys. złotych do Wód Polskich. Zdaniem burmistrza Jerzego Kulaka, to kolejny podatek, który pośrednio będzie nałożony na przeciętnego Kowalskiego - Zastanawiałem się po cichu skąd w przyszłości ta instytucja będzie miała pieniądze i dzisiaj Państwo macie odpowiedź - mówił burmistrz Jerzy Kulak. - Musimy przekazać 300 tys. złotych - kontynuował. - Absolutnie się z tym nie zgadzam. Wydaje mi się, że to jest kolejny podatek pośrednio nałożony na naszych mieszkańców. My nie bierzemy pieniędzy z bankomatu, my mamy pieniądze od naszych mieszkańców - mówił burmistrz Jerzy Kulak.
Czy wzorem dużych miast mieszkańcom Gostynia przyjdzie płacić za tzw. "deszczówkę"? - Mamy przygotowaną strategię, żeby doprowadzić do tego, aby te opłaty były jak najniższe dla naszego budżetu, ale nie będę zdradzał publicznie jaki to jest pomysł. Będziemy udowadniać, że te zrzuty są mniejsze i chcemy doprowadzić do tego, aby i opłaty były mniejsze - zapowiada burmistrz Kulak. - Nasza sytuacja finansowa jest taka, że udało nam się znaleźć te pieniądze, ale wyobraźcie sobie państwo, że jest jakiś trudny rok finansowy dla budżetu i samorządu i nagle trzeba znaleźć kilkaset tysięcy złotych - podsumował włodarz gminy Gostyń.
Foto: Fotolia.pl
Artur18:49, 06.08.2018
Tak zwana " dobra zmiana" będzie dużo kosztować. Jaki ten lud ciemny i nadal popiera ten komunistyczny PIS. 18:49, 06.08.2018
Qweert19:27, 06.08.2018
A już obiecuja patolom 1000+ czujecie co to będzie 19:27, 06.08.2018
Ja Gostyń13:26, 07.08.2018
Czujemy bedzie bezrobocie na 90% bo zrobią tak ze ci co nie pracuja dostana kase a ci co pracuja musza na dwa etaty robic by przezyc do kolejnego miesiąca 13:26, 07.08.2018
Gostynianka19:47, 06.08.2018
Ten PIS niszczy polske a ludzie w nich wierza bo maja mózgi wyprane.
Niech sluchaja kre...ów dalej to Polska przestanie istnieć na zawsze. !!!!!!!!! 19:47, 06.08.2018
Ja20:24, 06.08.2018
Oczyszczaniem brzezińki i kani zawsze zajmowała się gmina a teraz powołali jakąś spółkę i jeszcze tyle kasy mamy im dawać 20:24, 06.08.2018
Przedszkole21:53, 06.08.2018
Przeczytaj artykuł ze zrozumieniem 21:53, 06.08.2018
Kulak odejdź!!!!!23:30, 06.08.2018
Kulak niech pogada ze swoim zastepca z PiS, albo kumplem poslem z PiS, Dziedziczakiem. 23:30, 06.08.2018
Rydzek05:22, 07.08.2018
Aleś ty G. Upi konczyłeś szkołę nienawiści ojca dyrektora z Torunia? 05:22, 07.08.2018
Żółty 10:13, 07.08.2018
Malina pogadaj z lekarzem. 10:13, 07.08.2018
Chlep w czopce09:07, 07.08.2018
Jak mozna placic za wody opadowe jak w Gostyniu nie padalo juz 5 miesiecy?pis odbiera wszysko co Boże-przeciez oni nie daja deszczu tylko leja wode w Sejmie 09:07, 07.08.2018
bej 09:39, 07.08.2018
niech sobie radni odciągną od diet to starczy na zapłatę 09:39, 07.08.2018
dziadek11:37, 07.08.2018
ja bym wprowadzil podatek od suszy za niewykorzystane wody opadowe a takze moze podeatek od powietrza za duzo zuzywamy 11:37, 07.08.2018
ant14:55, 07.08.2018
Jak to w dyzmokracji. Trzeba było takie coś powołać by kolejny prezes (i rodzina), z jedynie słusznej partii mógł się nachapać. Za komuny nazywało się to "nomenklatura".
Spółka "Wody Polskie" - zapewne postanie też "Smrody Polskie". Smród podobno jest nie-mierzalny, więc można przysłać fakturę na dowolną sumę!
Kiedy koniec tej patologii? 14:55, 07.08.2018
mieszkaniec16:04, 07.08.2018
To jest przykre po prostu, kolejny podatek..., a ludzie myślą, że socjal jest ze "specjalnych pieniędzy państwa", a nie naszych. Państwo nie ma własnych pieniędzy, ma pieniądze obywateli jak mawiała M. Thatcher 16:04, 07.08.2018
PiS wygra18:17, 07.08.2018
o co wam znowu chodzi, przeciez pis wspolrzadzi gmina, jackowiak startowal na posla z pis a skorupski ktory jest wiceburmistrzem byl szefem pis w powiecie gostynskim zanim zastapila go mackowiaczka ze stowarzyszenia nasz dom walczaca o to by kopalnia nie powstala w krobi 18:17, 07.08.2018
pis-mo18:37, 07.08.2018
Napisz coś jeszcze o dziadku z wermachtu i będzie komplecik. Gdyby PIS rzadził w gminie to by PIS rządził, ale nie rządzi, bo w Gostyniu nie ma PISu. :) 18:37, 07.08.2018
do pis-mo18:55, 07.08.2018
jak to nie ma pisu w gostyniu? na gostyn24 wszyscy widzieli kto byl z radnych gminy na otwarciu biura pis, byl tam chociazby wiceburmistrz grzegorz skorupski i pelnomocniczka pis w powiecie gostynskim pani sylwia mackowiak ktora przejela po nim zadania kierowania partia albo asytenci posla jana dziedziczaka tez byli, ceniony historyk damian plowy i piotr kogut 18:55, 07.08.2018
Waldek10:35, 10.08.2018
Jeśli Burmistrz p,Kulakjest kumolem Dziedzixczaka to już na niego nie głosujęPanie Burmistrzu "odpłyń" od tego człowieka. 10:35, 10.08.2018
pablo1613:05, 11.08.2018
O tym wiadomo było już w grudniu 2017 13:05, 11.08.2018
Ben08:30, 07.08.2018
9 7
Artur I Jasny , kiedy koronacja ? 08:30, 07.08.2018