Trwają intensywne prace przy budowie hali sportowo-środowiskowej w Szelejewie Pierwszym. Gdyby nie problemy z częścią dostawców, obiekt mógłby zostać już oddany do użytku. Gminie się jednak aż tak nie spieszy. Cały czas trwają też prace przy zagospodarowaniu terenu wokół hali. Ponadto samorząd pozyskał całkiem spore środki na przebudowę drogi dojazdowej do obiektu.
Wyjątkowo trudna sytuacja na rynku robót budowlanych, to główny powód opóźnień w budowie hali sportowo-środowiskowej w Szelejewie Pierwszym. - Prace się posuwają, ale wyskoczyły nam przejściowo kłopoty z niektórymi dostawcami, m.in. drzwi czy podłogi. Rynek pracy jest rozregulowany, nie ma ludzi do pracy i firmy musiały zrezygnować np. z dwuzmianowości. W związku z taką sytuacją nie można zamontować wyposażenia, które jest już gotowe - wyjaśnia Wiesław Glapka, wójt gminy Piaski.
Zdaniem włodarza opóźnienia nie są jednak aż tak dużym problemem. Od kilku dni trwają prace polegające na wykonaniu zagospodarowania terenu wokół hali. Na powierzchni około 2000 m2 powstają drogi manewrowe, parkingi, chodniki, a także tereny zielone. Wykonane zostanie również oświetlenie i zadaszenie przy wejściach do obiektu. Roboty zakończą się najpóźniej w październiku.
Prawdopodobnie uda się także zmodernizować drogę dojazdową do hali. Gmina pozyskała na ten cel dofinansowaniu z urzędu marszałkowskiego. Prace mają kosztować nieco ponad 270 tys. złotych brutto i ruszą niebawem. - W pewnym momencie mogłoby się okazać, że mamy gotową halę, a nie mamy parkingów i drogi dojazdowej. Nam przede wszystkim zależy na kompleksowym wykonaniu wszystkich prac i oddanie obiekt do użytku, kiedy wszystko będzie gotowe - wyjaśnia wójt Wiesław Glapka dodając, że najpewniej uroczyste otwarcie hali nastąpi w październiku.
Foto: UG Piaski
Mmsi15:23, 08.08.2018
Na prawde konieczna inwestycja wiecej zwierzat gospodarskich niz ludzi w szelejewie moim zdaniem inwestycja nie zostanie w pelni wykorzystana 15:23, 08.08.2018
Jan16:43, 08.08.2018
Powiem tak z tej inwestycji będą kożystały w wielkiej ilości dzieci z gminy Borek pytam czy burmistrz Borku się dołożył odpowiem NIE gdyz to nie jest rejonizacja szkoły mieszkańców gminy Borek .Uczniowie z sasiedniej gminy sa zwyczajnie podkradani a swoich mają głęboko gdzieś .Ciekawe kto dopłaca do dowozów skoro gmina Piaski taka biedna 16:43, 08.08.2018
Stas14:12, 09.08.2018
Co ci przeszkadza ze dzieci z gminy Borek są dowożone do szkoły w gminie Piaski.a tego ze niepełnosprawni z gminy Piaski jeżdżą z gmina Borek nie widzisz!!! Widać ze gminy współpracują ale nie wszystkim się to podoba!!! 14:12, 09.08.2018
Jan19:11, 10.08.2018
Jeżeli chodzi o szkoły jest rejonizacja a osoby niepełnosprawne mają prawo wyboru jeśli rodzice chca dzieci zapisać do szkoły nie w swym rejonie niech dowiozą i odbiora dzieci . Na swój koszt bo podatki ida na ten cel z naszej kieszeni . W GMINIE PIASKI POTRZEBNA ZMIANA WŁADZY 19:11, 10.08.2018
Ismm15:47, 08.08.2018
2 3
Jak to na wiosce... 15:47, 08.08.2018