Zamknij

Co wydarzyło się naprzeciwko Wydziału Komunikacji przy ul. Wrocławskiej w Gostyniu? Kobietę zabrano do szpitala, mężczyznę zakuto w kajdanki

14:13, 30.11.2020 M.S Aktualizacja: 14:27, 30.11.2020
Skomentuj

Widząc leżącą przy przystanku autobusowym młodą kobietę wezwała pomoc. Zanim jednak karetka dotarła, na miejscu pojawili się policjanci. Od tego momentu sprawa nabrała rumieńców. Dlaczego funkcjonariusze zakuli w kajdanki mężczyznę towarzyszącego poszkodowanej 26-latce?

Wczoraj około południa kobieta przejeżdżająca ul. Wrocławską w Gostyniu, zwróciła uwagę na leżącą przy przystanku autobusowym (na wysokości Wydziału Komunikacji i Dróg ) kobietę. Poszkodowana miała ciężko oddychać. - W obawie o jej stan zdrowia mieszkanka Gostynia zadzwoniła po pomoc - mówi podkom Sebastian Myszkiewicz, rzecznik KPP w Gostyniu.

Po przyjeździe karetki zapadła decyzja, by zabrać 26-latkę do szpitala. - Podczas dodatkowych badań nie wykryto żadnych urazów i mieszkanka gminy Ostrów Wlkp. została zwolniona do domu - wyjaśnia rzecznik gostyńskiej komendy i chwali postawę zgłaszającej. - Nie przejechała obojętnie. Zachowała się właściwie - podsumował podkom. Sebastian Myszkiewicz. 

Całe zdarzenie ma jednak drugie dno... Potrzebującej pomocy kobiecie towarzyszył 41-letni mieszkaniec gminy Ostrów Wlkp. Pech chciał, że zanim zabrało ją pogotowie, na miejscu pojawili się też policjanci Wydziału Prewencji i poprosili o jego dane. Wtedy wyszło na jaw, że jest on poszukiwany. - Był poszukiwany celem odbycia kary - mówi krótko podkom. Sebastian Myszkiewicz, ale nie precyzuje jakiego czynu się dopuścił.

Mężczyznę zatrzymano i zakuto w kajdanki. Nie stawiał oporu. Trafił za to do izby zatrzymań gostyńskiej komendy, gdzie... trzeźwieje. Badanie alkomatem wskazało, że miał ponad 3,2 promila. 

[ALERT]1606649428894[/ALERT]

(M.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%