Dym był widoczny z kilkunastu kilometrów, a z pierwszych informacji przekazanych strażakom wynikało, że płoną budynki gospodarcze...

Dym był widoczny z kilkunastu kilometrów, a z pierwszych informacji przekazanych strażakom wynikało, że płoną budynki gospodarcze. Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej, jednak pożar nie był na szczęście tak poważny jak początkowo sądzono.  

Po godz. 8 zastępy JRG Gostyń, OSP Pogorzela, OSP Zalesie i OSP Głuchów skierowano do miejscowości Kromolice, gmina Pogorzela. Z pierwszych informacji wynikało, że płoną tam opuszczone budynki gospodarcze, a widoczny z kilkunastu kilometrów dym nie wróżył niczego dobrego. - Po dojeździe okazało się, że palą się krzaki i śmieci, podaliśmy trzy prądy gaśnicze wody co spowodowało ugaszenie pożaru, następnie wszystko zostało przelane wodą i przegarnięte - mówi kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP Gostyń. - Sytuację szybko udało się opanować, choć widoczny już okolicy miejscowości Lipie dym mógł wskazywać, że płoną własnie budynki gospodarcze - dodaje nasz rozmówca.

Foto: OSP Pogorzela

[ALERT]1594800020015[/ALERT]