Na pierwszy rzut oka nic nie wskazywało na to, że może kierowca może być pod wpływem alkoholu. Zdradził go jednak "nieświeży oddech"

Gostyńscy policjanci znowu mieli nosa, zatrzymując kolejnego pijanego kierowcę. Na pierwszy rzut oka nic nie wskazywało na to, że może on być pod wpływem alkoholu. W trakcie prowadzonych czynności zdradził go jednak „nieświeży oddech”

Zdarzenie miało miejsce w sobotę 4 lipca o godz. 22.39 w Poniecu na ul. Gostyńskiej. Policjanci patrolujący ten teren zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Nissan, za kierownicą którego siedział 52- letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego – Wykonujący czynności policjant wyczuł od kierowcy woń alkoholu, w związku z czym został on poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że mężczyzna miał 1,43 półtorej promila – informuje podkom. Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Ponieważ mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy, został dodatkowo ukarany mandatem w wysokości 50 zł. Brak dokumentów nie oznacza jednak, że będzie mógł nadal poruszać się samochodem, jakby nic się nie stało Każda taka informacja trafia od razu do policyjnego systemu, by w razie następnej kontroli nie było wątpliwości. Kierowca stanie też przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu może iść nawet na dwa lata do więzienia.