Dzisiejszy mroźny poranek rozpoczął się od zdarzenia drogowego na krajowej "dwunastce" w Gostyniu. Nic jednak nie wskazuje na to, by powodem była śliska nawierzchnia. Kierujący Renault mężczyzna nagle zjechał na przeciwległy pas, skasował znak i zatrzymał się na przydrożnej latarni. Sam nie potrafił wytłumaczyć jak to się stało...
Do zdarzenia doszło około godz.8. na ul. Jana Pawła II na wysokości skrzyżowania z ul. Droga do klasztoru. Samochód osobowy marki Renault Clio na krotoszyńskich tablicach rejestracyjnych, którym jechał tylko kierowca uderzył w przydrożna latarnię. Wiadomo, że pojazd poruszał się od strony Piasków w kierunku centrum miasta i nagle tuż przed przejściem dla pieszych zjechał na przeciwległy pas, skasował znak drogowy i uderzył w przydrożną latarnię. Uszkodzone zostały również skrzynki telekomunikacyjne. Sytuacja była bardzo groźna, gdyby nie latarnia auto wjechałoby w pobliski dom. Kierowcy nic się nie stało, jednak w żaden sposób nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego doszło do zdarzenia.
[ALERT]1577955276859[/ALERT]
dario10:49, 02.01.2020
6 1
"Uszkodzone zostały również skrzynki telekomunikacyjne" - od kiedy takie skrzynki należą do ENEA? 10:49, 02.01.2020
Gostyniok12:00, 02.01.2020
9 1
PKeRy na rowery 12:00, 02.01.2020
Adam12:59, 02.01.2020
16 2
Jak to "nie potrafił wytłumaczyć...."? A on jest rozumny? Skończył chociaż szkołę podstawową? Mówi komunikatywnie po polsku? Rozróżnia kolory, zapachy, odróżnia człowieka od słonia, wódkę od wody, ....? 12:59, 02.01.2020
tomek13:24, 02.01.2020
12 2
TIK-Toczek, Fejsbuczek i Tłiterek. To na 99% są przyczyny "niewyjaśnionego zdarzenia drogowego. 13:24, 02.01.2020
Też tak myślę14:42, 02.01.2020
16 2
Pewnie pierniczył przez telefon, bo często idąc pieszo, jak się patrzy na jadące samochody, co drugi kierowca rozmawia, albo pisze sms na telefonie. Pewnie myśli, że się nie wyda, a to można sprawdzić, czy w tym czasie się logował, takie proste, ale nasze milicjanty pożal się Boże tego nie znają? 14:42, 02.01.2020
Ha ha ?20:36, 02.01.2020
1 3
Zdjęcie nr 14 idealnie pasuje do autokomisu. A tak poważnie chłop mógł zasnąć . Do dzisiaj myślałem ze to się nie może zdarzyć a jednak , całe szczęście uszkodziłem tylko niegroźnie auto . Trzymaj się ? 20:36, 02.01.2020
BMW 20:41, 02.01.2020
2 0
Patrz pan drugie clio w ciągu 24h , a nikt nie pieje „ci wariaci z renówek „? 20:41, 02.01.2020
Obywatel GC08:43, 03.01.2020
2 0
Opatrzność czuwała. Co by się stało gdyby auto nie zatrzymało się na latarni ulicznej i skrzynkach z prądem a kawałek dalej na znajdującym się tuż przy krawędzi jezdni budynku mieszkalnym.Bardzo odważni są mieszkańcy tego budynku myśląc o ciągłym zagrożeniu wypadkiem,spalinami i hałasem np. ciężarówek ruszającym spod świateł. 08:43, 03.01.2020
drama16:21, 03.01.2020
2 0
Panie władzo: nie wiemy jak to się stało! To był moment! Powiedziało dwóch operatorów walców drogowych kiedy się zderzyli. 16:21, 03.01.2020