Izraelski program szpiegowski "Pegasus? pozwala podsłuchiwać rozmowy, czytać sms-y i maile, podglądać nasze zdjęcia oraz filmy w telefonie..

W ostatnich dniach wiele mówiło się o możliwości zakupu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne programu do masowej inwigilacji obywateli „Pegasus” ,pozwalający podsłuchiwać rozmowy, czytać sms-y i maile, podglądać nasze zdjęcia oraz filmy. Dziś Wydział Komunikacji Społecznej, CBA wysłał w tej sprawie specjalne oświadczenie, w którym się tłumaczy.

Czy możemy być masowo podsłuchiwani, a nasze smartfony kontrolowane przez specjalny program szpiegowski? W ostatnim czasie opinię publiczną zelektryzowała wiadomość o tym, że Centralne Biuro Antykorupcyjne mogło za kilkadziesiąt milionów złotych zakupić izraelski program „Pegasus”, który pozwala podsłuchiwać rozmowy, czytać SMS-y, maile, podglądać zdjęcia, filmy, a także lokalizować nas ze położenie. Sprawa zrobiła się głośna, bo tego typu programy do masowej inwigilacji to nic innego jak zamach na obywatelskie swobody. Dziś Wydział Komunikacji Społecznej, CBA wysłał w tej sprawie specjalne oświadczenie, zapewne do wielu redakcji. Czytamy w nim, że nic takiego nie miało miejsca, a pojawiające się w tej sprawie opinie i komentarze to insynuacje nie mające poparcia w faktach - W związku z doniesieniami mediów informujemy, że Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi swoje działania w oparciu o przepisy polskiego prawa. Kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratura Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd. CBA nie zakupiło żadnego „systemu masowej inwigilacji Polaków”. Pojawiające się w tej sprawie opinie i komentarze są insynuacjami i nie mają poparcia w faktach – czytamy w oświadczeniu.

Jak rozpoznać, czy nasz telefon jest na podsłuchu? Kilka wskazówek znajdziecie - TUTAJ -      

Foto: Fotolia/ fotomontaż