Pośpiech jest złym doradcą, mówi znane powiedzenie. Pewna kobieta przekonała się dobitnie, będąc w drodze do pracy. Gdy namierzyli ją policjanci wiedziała, ze to spóźnienie będzie ją drogo kosztować. Okazało się, że niemal trzykrotnie przekroczyła prędkość. Musi chyba lubić soją pracę, bo zaryzykowała dla niej mandat, punkty karne i prawo jazdy
Wszystko wydarzyło się w środę 5 czerwca około 10:30 w Podrzeczu, gmina Piaski. Czas uciekał, a 37-latka spieszyła się do pracy. Jadąc Skodą SuperB nie zwracała raczej uwagi na znaki drogowe i wyraźnie ignorowała związane z nimi ograniczenia prędkości. Na brawurową jazdę zareagowali policjanci I trudno się dziwić. Kobieta pędziła w terenie zabudowanym aż 121 km/h, mimo że znaki ograniczenie do 50 km/h. Kiedy kierująca zauważyła radiowóz i stojącego obok policjanta szybko zrozumiała, że to spóźnienie będzie ją sporo kosztować.
Kobietę ukarano mandatem i punktami karnymi, ponadto przez najbliższe 3 miesiące odpocznie od kierowania, ponieważ funkcjonariusze w związku z popełnionym wykroczeniem zatrzymali jej prawo jazdy.
Użytkownik14:55, 06.06.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
2,42?321:13, 06.06.2019
121/50=2,42
Chyba trochę poniosło z tym niemal trzykrotnym przekroczeniem prędkości. 21:13, 06.06.2019
Stasiu22:48, 06.06.2019
Koleny sugses 22:48, 06.06.2019
normalny22:34, 06.06.2019
4 0
heheh Wyprzedziłeś mnie. Dokładnie to samo chciałem napisać. Normalnie wszystko co dzisiaj czytasz musisz 10 razy filtrować. 50% kazdej informacji to zwyczajne bzdury, nieprawda albo zwykłe głupoty....:) 22:34, 06.06.2019
tomek08:46, 07.06.2019
1 1
Clickbajty w tytułach to przekleństwo dzisiejszych mediów. Nieważne, czy to powiatowa gazetka pana Marcinkowskiego czy gazeta Michnika. 08:46, 07.06.2019