Smakiem musieli obejść się mieszkańcy budynku jednorodzinnego w centrum Gostynia, którzy na piątkowy obiad przygotować domowe...frytki. Zamiast tego mieli pożar w mieszkaniu, gdy olej z garnkiem spłonął, a wraz nim część sufitu. Obiad się nie udał, a dodatkowo jeden z lokatorów poczuł się na tyle źle, że konieczne było wezwanie karetki.
W porze obiadowej gostyńscy strażacy zostali wezwani do domu jednorodzinnego przy ul. Jana Pawła II w Gostyniu. Doszło tam do pożaru w kuchni. - Zapaleniu uległ zużyty olej do smażenia frytek - mówi asp. sztab. Wojciech Idkowiak, dowódca KP PSP Gostyń. - Ogień zdołał ugasić przed naszym przyjazdem około 40-letni mężczyzna, który był w kuchni. Panowało jednak duże zadymienie i konieczne było przewietrzenie pomieszczeń - dodaje dowódca KP PSP Gostyń. Spaleniu uległ nie tylko garnek z olejem, ale też styropianowe kasetony na suficie - Innych strat nie ma. Wezwaliśmy również zespół ratownictwa medycznego do mieszkańca, który gasił ogień. Nawdychał się dymu - mówi asp. sztab. Wojciech Idkowiak.
Czytelnik 11:29, 11.05.2019
W naszym powiecie to strach zrobić niesmaczny obiad, zupa za słona bach na główna g24 11:29, 11.05.2019
ups12:01, 11.05.2019
Nie trzeba było wzywać strażaków tylko bardziej uważać. Jak się samemu robi aferę to potem trzeba sie liczyć z tym że media są dzisiaj wszędzie 12:01, 11.05.2019
Kosa20:58, 11.05.2019
Właśnie trzeba było wezwać straż ciekawe co ty byś zrobił na miejscu tej rodziny by nie mieli gdzie mieszkać jak by nie wezwali 20:58, 11.05.2019
Użytkownik15:12, 12.05.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik11:13, 16.05.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
kucharz11:58, 11.05.2019
1 1
Musisz się starać żeby była dobra i wtedy też bach na G24 :) 11:58, 11.05.2019