Zamknij

Tym razem pozory okazały się mylne, a sprawa została szybko się wyjaśniła, chociaż przez moment atmosfera był nieco napięta...

15:58, 23.04.2019 MiS Aktualizacja: 17:18, 23.04.2019
Skomentuj

Kampania społeczna o niepozostawianiu dzieci i zwierząt w zamkniętych samochodach prowadzona jest od dawna, a mimo to, co jakiś czas pojawiają się takie przypadki. Tym razem pozory okazały się mylne, a sprawa została szybko się wyjaśniła, chociaż przez moment atmosfera był nieco napięta. 

- Na ulicy stoi Renault Kangoo, a w środku jest zamknięty pies. Już drugi dzień... - takie informacje przesyłali nam internauci przechodzący w poniedziałek wielkanocny ul. Mikołajczyka w Gostyniu. Sprawa wyglądała na poważną, dlatego od razu sprawdziliśmy. Faktycznie w granatowym Renault Kangoo, na szczecińskich tablicach rejestracyjnych, siedział rudy psiak. Okna w pojeździe były uchylone, a czworonóg miała dostęp do wody. Na pierwszy rzut oka trudno było stwierdzić czy zwierzęciu dzieje się krzywda...

Podczas wykonywania kolejnych zdjęć, przy aucie pojawił się właściciel psa i towarzyszący mu szwagier. Początkowo atmosfera była napięta, ale w końcu sprawa zaczęła się powoli wyjaśniać. Okazało się, że mężczyzna przyjechał do Gostynia w odwiedziny, jak zawsze ze swoją wierną towarzyszką Rudą - trzyletnia sunią, którą przygarnął. Niestety, psiak nauczony swobody i ciszy, za żadne skarby nie chciał zaprzyjaźniać się z domownikami i spędzać świąt w bloku. Wył, szczekał, warczał na dzieci... Dla dobra zwierzaka i rodziny, mężczyzna postanowił przygotować mu legowisko w aucie. Jak mówił zrobił wszystko, by psiak był bezpieczny. Zostawił  uchylone okna, miskę z wodą i co dwie godziny miał wyprowadzać na spacer. Podkreślał, że nie widzi w swoim postępowaniu niczego złego, a już na pewno nie znęca nad Rudą i nie zostawiłby jej na pewną śmierć.

Przed naszą interwencją, do mieszkania mężczyzny mieli zapukać również gostyńscy policjanci, którzy otrzymali podobne zgłoszenie o psie w zamkniętym samochodzie. Jak podkreślał nasz rozmówca, funkcjonariusze nie dopatrzyli się niczego złego i odjechali. Nie ma on pretensji do ludzi, którzy zgłaszali sprawę, bo to dobrze o nich świadczy, ale nie powinni też wydawać wyroków nie znając wszystkich okoliczności.

Rzecznik gostyńskiej komendy Sebastian Myszkiewicz potwierdził, że policjanci byli na miejscu około godz. 11. i rozmawiali z właścicielem psa. - Opieka nad psem była sprawowana prawidłowo. Funkcjonariusze nie dopatrzyli się znamion żadnego wykroczenia czy przestępstwa - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik KPP Gostyń. - Gdyby na zewnątrz było 30 stopni, a w samochodzie zamknięte okna, sprawa wyglądałby inaczej - kontynuuje. - Z drugiej strony trzeba pochwalić przechodniów za czujność i reakcję, bo gdyby pies był w niebezpieczeństwie ich pomoc mogłaby uratować mu życie - podsumowuje rzecznik KPP Gostyń.

 

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(16)

PaulinaPaulina

8 4

Wykonując kolejne zdjęcia przy aucie pojawił się szwagier- to on je wykonywał ? Matko co za jezyk 17:01, 23.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

CzytelnikCzytelnik

4 26

Szkoda, że funkcjonariusze niczego się nie dopatrzyli. W niedzielę na dworze w słońcu było ponad 30 stopni, a uchylone ok 5 cm okno miało zagwarantować psu komfort w rozgrzanym samochodzie??? Pies spędził w samochodzie noc z pudełkiem po lodach w charakterze miski na wodę. Wiele by pisać, ale słów szkoda...
17:22, 23.04.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Taka prawdaTaka prawda

15 1

Nie przesadzaj i SIĘ już wiecej na forum nie udzielaj bo sie kompromitujesz 17:46, 23.04.2019


MyślącyMyślący

14 2

Ty czytelnik nie podniecaj się z tą ochroną praw zwierząt? Tak wiele spraw ludzi jest jeszcze niezałatwionych na świecie. Nie chodzi o to by znęcać się nad nimi ale robienie z nich istot równych ludziom w prawach jest przesadą 17:56, 23.04.2019


MyślącyMyślący

13 3

Ty czytelnik nie podniecaj się z tą ochroną praw zwierząt? Tak wiele spraw ludzi jest jeszcze niezałatwionych na świecie. Nie chodzi o to by znęcać się nad nimi ale robienie z nich istot równych ludziom w prawach jest przesadą 18:08, 23.04.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

gośćgość

3 12

zamknij się sam w samochodzie i tam siedz 19:02, 23.04.2019


TomTom

5 0

a co z tymi piesiami wyjącymi na balkonach ? a miłośnik leży na kanapie i niech bida wie ze ma piesia . 23:19, 23.04.2019


UgotowanyUgotowany

17 4

Człowiek sługą, a pies bogiem takie czasy nastały 18:34, 23.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IrysIrys

13 1

Taaa... robienie z psów istot równych ludziom jest grubą przesadą. Ludzie są bowiem (niektórzy) o wiele gorsi. 22:09, 23.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

 Niewierny Tomasz Niewierny Tomasz

4 1

Tego kto powiadomił policję powinni wsadzić na dożywocie za głupotę 11:01, 24.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PrzechodzieńPrzechodzień

1 2

Niewierny Tomaszu, zamknij się w aucie na ponad 24h i czekaj aż cię ktoś wypuści na kupkę lub szklankę wody poda. Głupotą jest nie znając sytuacji urągać ludziom, których ta sytuacja zaniepokoiła. Już sam fakt, że zwierzę całą noc spędziło w samochodzie jest co najmniej dziwne i bardzo dobrze, że ludzie reagują, a policja sprawdza. Gdyby człowieka tak zostawić to wrzałoby nawet pod Sejmem. Ale, że pies to niech sobie leży, to takie całkiem normalne przecież. 12:02, 24.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do niewierny tomasz Do niewierny tomasz

1 2

Piszę ciebie z malej litery bo nie zasługujesz na szacunek. Powiem tylko tyle zamknąć ciebie w samochodzie na 2 dni i przychodzić tylko dać ci wodę i wypuścić na *%#)!& *%#)!& na potęgę z ciebie wychodzi. 13:03, 24.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PrzechodzieńPrzechodzień

0 0

Przechodziłem w niedzielę. Pies skakał po tyle samochodu a syf w środku przyprawiał o mdłości. 13:21, 24.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do szwagra tego panaDo szwagra tego pana

2 1

Jak jesteś taki gościnny, trzeba było mu jeden najmniejszy pokój udostępnić i wszystko byłoby ok. Wy się bawiliście jedliście jajka, szynkę, penie jeszcze coś mocniejszego pili, a RUDEK czekał aż ktoś się nim zajmie. W samochodzie nie ma dużo miejsca więc nie mógł sobie nawet pochodzić tak jak w kojcu. Na miejscu właściciela posiedział bym trochę ze szwagrem, pogadał a po paru godzinach wsiadł do samochodu i pojechał do domu. Pies to też istota, która czuje ból, samotność. Pamiętaj to najwiernieszy przyjaciel człowieka. Kiedyś ktoś powiedział, że im więcej poznaje ludzi tym bardziej kocham zwierzęta. 13:26, 24.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

szokszok

0 3

Jak się kupy nie posprząta po pupilu to się karze mandatem, a jak się psa na dobę w samochodzie zostawia to zero reakcji policji???! 13:35, 24.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mam pytanie ?Mam pytanie ?

0 0

A czy ten piesek czasem na widok szwagra nie warczał ? a mówił, że na dzieci. Coś mi się tak wydaje, pies bardzo dobrze wyczuwa, kto jest dobry, a kto jest zły. Psy lubią dzieci i jakoś nigdy nie słyszałem, żeby jeśli one nie robią zwierzęciu krzywdy, raczej *%#)!& i się z nimi bawią. Poza wyjątkami, gdy właściciel uczy psa od małego agresji. 08:06, 25.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%